Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:10.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:00:58
Średnia prędkość:11.28 km/h
Maksymalna prędkość:30.40 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:5.45 km i 0h 29m
Więcej statystyk
  • DST 5.50km
  • Czas 00:33
  • VAVG 10.00km/h
  • VMAX 30.40km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Anię do pracy.

Czwartek, 28 lutego 2013 · dodano: 28.02.2013 | Komentarze 0

Jak zwykle w sezonie po Anię do pracy. Potem do Filipa pod szkołę pogadać z nim, bo spuścił łomot koledze, który go sprowokował.
W sumie nie pochwalamy takiego zachowania, ale teraz w szkołach takie czasy, że nie można pokazać, że jesteś ciapa, bo cię zniszczą. A to pierdzielenie jak to nauczyciele dbają o bezpieczeństwo uczniów to bujdy na resorach. Jak uczeń sam o siebie nie zadba w szkole to nikt mu nie pomoże. Taka jest niestety prawda.
Potem pojechaliśmy już prosto do domu. Kawusia na początek zanim obiad się nie ugotował, potem lekcje z Filipem. I znów siedzenie na gumtree i tablicy w poszukiwaniu pracy.
Ja pier... Kiedy będę mógł normalnie pracować? Głupie pytanie. Przecież władze w Polsce mają głęboko w dupie niepełnosprawnych. Masz rentę to siedź cicho i zdychaj powoli nierobie.
Niech w końcu wybuchnie jakaś wojna i rozpieprzy to nieudolnie rządzone państwo niezależnie od tego, czy przy korycie siedzi PO, SLD, czy Pisiory.


Kategoria Z moją Anią


  • DST 5.40km
  • Czas 00:25
  • VAVG 12.96km/h
  • VMAX 27.40km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozpoczęcie sezonu.

Środa, 27 lutego 2013 · dodano: 28.02.2013 | Komentarze 6

No i wsiadł ja na welocypeda nareszci. Cało zime ja czekał na to chwile. Kończy sie już na durna pora roku i tylko patrzeć jak bociany bedo gniazda zakladać i po łąkach zielonych dziobami klekotać.
Zima to strasznie depresyjny czas. Nawet golić się człowiekowi nie chciało.


Alie rower nawet depresju strasznu wyleczić umi. I giemba człowiekowi tieszy sia, jakby milion duliarów wygrał.

A i Andzia moja luba też zadowolniona jechała na swojej Danuśce.


Kategoria Z moją Anią