Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2018

Dystans całkowity:189.37 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:06
Średnia prędkość:15.65 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:12.62 km i 0h 48m
Więcej statystyk
  • DST 15.83km
  • Czas 00:50
  • VAVG 19.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i zabawa w listonosza.

Piątek, 23 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 2

Zakręcony tydzień. W pracy roboty niewiele, za to po pracy kursowanie w sprawach domowych i nie tylko.
Dziś po pracy do łódzkiego ZOO przekazać paczkę znajomemu.
Anuszka trzyma się dzielnie. Przedwczoraj POSZŁA, tak poszła o kulach do sąsiadki. Cieszyła się strasznie :)
Sobota i niedziela to w miarę możliwości dni przeznaczone na nabranie sił.


Kategoria Praca


  • DST 13.60km
  • Czas 01:04
  • VAVG 12.75km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 22 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 0


Kategoria Praca


  • DST 14.20km
  • Czas 00:53
  • VAVG 16.08km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 21 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 0




  • DST 13.25km
  • Czas 00:47
  • VAVG 16.91km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 20 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 0


Kategoria Praca


  • DST 11.93km
  • Czas 00:45
  • VAVG 15.91km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 19 lutego 2018 · dodano: 19.02.2018 | Komentarze 0

Dziś sprzątanie po sobocie. Nuuuda :)


Kategoria Praca


  • DST 14.35km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.22km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i zakupy.

Sobota, 17 lutego 2018 · dodano: 17.02.2018 | Komentarze 10

Sobota, a ja musiałem do pracy jechać.
Jakaś promocja książki z czasów Solidarności. Krótka pogadanka, potem wszyscy pędem na wyżerkę.
Po pracy do jednego sklepu, potem do Biedry i w końcu do domu.
Uff, wreszcie weekend.


Kategoria Praca


  • DST 14.62km
  • Czas 00:53
  • VAVG 16.55km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 14 lutego 2018 · dodano: 14.02.2018 | Komentarze 2

W pracy spokojne porządki. Firma, która udostępniała instytutowi automat do kawy, dziś go zabrała. Nie opłacało się.
Po pracy do przychodni szpitalnej zarejestrować Anuszkę na wizytę kontrolną do chirurga naczyniowego.
Na drogach niby bez śniegu, ale jakoś ślizgo miejscami, więc jazda w skupieniu coby orła nie wywinąć.
No i Walentynki i środa Popielcowa. Jak to połączyć?
Walencowa, Popieltynki?


Kategoria Praca


  • DST 6.14km
  • Czas 00:24
  • VAVG 15.35km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 13 lutego 2018 · dodano: 13.02.2018 | Komentarze 4

Durna Trzynastka dała o sobie znać.
Jak zacząłem spokojnie ogarniać w budynku po wczorajszej imprezie, zaczął padać śnie.., sorry, biały syf.
Trzeba było przerwać i iść posolić dziedziniec pałacowy, coby panie na szpileczkach zimą kopytek nie połamały.
A potem i tak wszystko stopniało. Durnego robota niestety.
W domu szok.
Anuszka pierwszy raz wyjechała wózkiem na korytarz, a teraz uczy się chodzić o kulach. Całkiem dobrze jej wychodzi.
Dużo trudniejsza będzie nauka schodzenia po schodach, ale widzę że da radę :)


Kategoria Praca


  • DST 1.73km
  • Czas 00:06
  • VAVG 17.30km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ekspresowo do Biedry.

Poniedziałek, 12 lutego 2018 · dodano: 12.02.2018 | Komentarze 2

Do pracy pojechałem niestety tramwajem. Napadało tego białego syfu, więc wolałem nie ryzykować jazdy rowerem. Muszę dmuchać na zimne.
Po pracy wróciłem połamany, bo impreza na cztery fajery była z okazji święta numeru 112. Szkoda, że nie 0 700 :)
Anuszka przygotowała listę zakupów, więc dla zdrowotności wsiadłem na rower i wio do Biedry.
I powiem Wam, że jak mi ktoś powie, że rower nie leczy to go wyśmieję.
Wszystkie bóle minęły jak ręką odjął i mogę brać się za Anuszkę :)


Kategoria Solo


  • DST 15.03km
  • Czas 00:47
  • VAVG 19.19km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakupowo prawie w szpitalu.

Sobota, 10 lutego 2018 · dodano: 10.02.2018 | Komentarze 3

Anuszka zrobiła rano listę zakupów, bo bez niej nie kupiłbym nic z powodu postępującej sklerozy.
Wsiadłem na rower i do kuflanda na kołach pojechałem.
Po zakupach, obładowany na dwie sakwy, jadę ścieżką rowerową przy al. Włókniarzy.
Dojeżdżając do skrzyżowania z ul. Parkową widzę, że jakiś nawiedzony palant w firmowej osobówce zapieprza na pełnej prędkości i nie rozgląda się na boki.
Przejeżdżając przez skrzyżowanie minął mnie ( tak na oko) z prędkością ok 50 km/h.
Ja stanąłem na środku jezdni i w momencie kiedy mnie mijał wrzeszczałem na debila, rugając go od najgorszych.
Jełop posrany minął skrzyżowanie, skręcił w prawo i zaraz się zatrzymał i coś pluł przez otwarte okno swojej puszki.
Posłałem mu kolejną wiązankę "komplementów", postraszyłem policją i matoł zwątpił.
Troszku się spociłem przez tego młota kiedy mnie mijał na pełnej kur.. łamiąc przepisy, bo gdybym nie stanął w porę to by mnie trzepnął i przeczołgał z Parkowej na al. Włókniarzy.
Powinno się jeszcze bardziej zaostrzyć możliwość uzyskania prawa jazdy, a ja kupię jakąś kamerę za 100 zł. na Wish i będę filmował wszystkich zdebilałych potencjalnych morderców za kierownicą.
Wkurwiłem się...


Kategoria Solo