Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2020

Dystans całkowity:259.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:27
Średnia prędkość:17.93 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:12.96 km i 0h 43m
Więcej statystyk
  • DST 12.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 28 lutego 2020 · dodano: 01.03.2020 | Komentarze 2

Wpis z piątku.
Znów przyjechali od Aleksa. Znów syf. Syzyfowa praca, tylko medytacja i audiobook pomoże :)
Poza pracą czasu dla siebie mam mało. Muszę być w pogotowiu przy zmianie opatrunku Ani, czy po to, żeby przygotować jej coś do jedzenia.
Taki los i trzeba się z tym pogodzić.
Nawet pisac nie ma o czym.
Trzeba wstać o 5, pojechać do pracy.
Wracając z pracy zakupy, przygotowanie obiadu, pomoc przy opatrunku.
Potem chwila, by odpocząć, kolacja, znów opatrunki i tak w kółko.
Cóż... życie.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:41
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 27 lutego 2020 · dodano: 27.02.2020 | Komentarze 3

Dziś już spokojniej, chociaż syf po tych wojskach maciorki trzeba było ogarnąć.
Dobrze, że jest dobry audiobook w uchu :)


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 26 lutego 2020 · dodano: 26.02.2020 | Komentarze 36

Dziś była impreza tych niby żołnierzyków od Maciorki.
Śmiechu warta zgraja, przyjechała trzema wojskowymi Starami, rozstawili namiot, zjedli grochówkę w Środę Popielcową, odbyli jakieś pogaduchy na sali konferencyjnej i pojechali.
I na tą parodię wojska dla chłopaczków, którzy jeszcze nie wyrośli z biegania z patykiem po parku idzie masa naszej kasy. Nie dość, że ta niby komisja smoleńska kosztuje ciężkie pieniądze to jeszcze finansowanie zabawy w wojsko też kosztuje nas wszystkich.
A w sklepach coraz drożej...
Popatrzyłem na to wszystko i poszedłem z dmuchawą do parku pohałasować, żeby tym wojaczkom za cicho nie było :)


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 25 lutego 2020 · dodano: 25.02.2020 | Komentarze 5

Dziś zacząłem porządki w parku, bo poprzednik palcem tam nie ruszył. Liście nie były zgrabione od jesieni.
Ludzie jeżdżą na rowerach coraz więcej widząc po wpisach na BS.
Ja niestety ni mom casu. Skoda :)
Nic to, jakoś to będzie.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 24 lutego 2020 · dodano: 24.02.2020 | Komentarze 13

W pracy spokój.
Wczoraj byłem na spotkaniu organizowanym przez Łódź Zwaną Porządaniem na cmentarzu żydowskim.
Bardzo ciekawie zorganizowany event.
Na początku wszyscy zebrali się w tzw. Domu Przedpogrzebowym.
Ciekawa prelekcja rabina i potem szwędanie po cmentarzu z przewodnikiem.
Dowiedziałem się między innymi dlaczego Łodzianie mówią "siajowe" na coś złej jakości. Okazuje się, że określenie to wzięło się od nazwiska żyda, który coś produkował ( nie pamiętam już co) i było to bardzo złej jakości.
Zobaczyłem też w końcu mauzoleum Poznańskiego. Bryła mauzoleum przypomina mi jakiś olbrzymi silnik rakietowy. Ogólnie doszedłem do wniosku, że Poznański był niesamowitym megalomanem.
Spotkanie trwało prawie 4 godziny i tylko ułamek historii łódzkich żydów został poruszony.
Tak naprawdę to gdyby nie Żydzi to Łódź byłaby wiochą zabitą dechami.





Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 20 lutego 2020 · dodano: 20.02.2020 | Komentarze 2

Dziś 3 imprezy na raz. Przygotowałem co trzeba i luzik, bo w czasie imprez na dworzu nie pracuję. Jestem potrzebny w budynku. Było więcej siedzenia i św. Youtubka niż pracy :)
Do domu jechało się fajnie, bo pogoda całkiem fajna.
W Manu przy Budce Huanna kolejka po pączki, jakby je za darmo dawali. Ludzie poszaleli.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 19 lutego 2020 · dodano: 19.02.2020 | Komentarze 3

W pracy przygotowałem 3 sale na jutrzejsze imprezy.
Spokojny dzień i o to chodzi.
Dzień nadal jak poprzednie, wietrzny. Chyba trzeba będzie się przyzwyczaić. Może latem się wiatrzysko uspokoi, ale pewnie będzie 30+ :)


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 18 lutego 2020 · dodano: 18.02.2020 | Komentarze 2

Dziś przesrany dzień w pracy. Szef przyjechał po mnie i zabrał mnie na zajezdnię na Dąbrowskiego, potem na jakąś dużą pocztę na Obywatelskiej, a na koniec na pocztę w Pabianicach.
Wróciłem zdechły dopiero o 13. Ani nie było czasu zjeść, ani nawet łyknąć wody, bo jej nie miałem przy sobie.
Wszystko przez to, że pracownicy na tych obiektach są na zwolnieniu. Tak to jest, jak do pracy fizycznej zatrudnia się rencistów z problemami kardiologicznymi.
Już zapowiedziałem szefowi, że to ostatni raz. Niech szukają kogoś innego. Ja mam co robić w instytucie.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 17 lutego 2020 · dodano: 17.02.2020 | Komentarze 8

Ładny dzień. Rano szef zabrał mnie na zajezdnię na Dąbrowskiego, bo pracownik który tam pracuje jest na zwolnieniu. Jutro też tam jadę.
W polityce coraz "ciekawiej", syf syfa syfem pogania. Oby PAD padł i poszedł w cholerę. 
Tylko kto go zastąpi? Cała ta polityczna kasta jest g. warta.


Kategoria Praca


  • DST 25.40km
  • Czas 00:59
  • VAVG 25.83km/h
  • Sprzęt Emeska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny wypad.

Niedziela, 16 lutego 2020 · dodano: 16.02.2020 | Komentarze 5

W końcu miałem trochę czasu na jazdę Emeską.
Mimo wiatru jechało się całkiem przyjemnie.
Fakt, że tylko po mieście, ale dobre i to. Przewietrzyłem mósk :) i lepiej się czuję.

Jednorożec co mu tyłek urwało :)

Dzielna Emeska.


Kategoria Solo