Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2020

Dystans całkowity:259.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:27
Średnia prędkość:17.93 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:12.96 km i 0h 43m
Więcej statystyk
  • DST 12.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 14 lutego 2020 · dodano: 14.02.2020 | Komentarze 3

Dziś dla odmiany dzień paskudny. Aż się nie chciało wychodzić rano z domu.
W pracy przygotowałem jedną z sal na wtorkowe spotkanie. Poogarniałem kibelki i można było na spokojnie usiąść do św. Youtubka :)

Noo i dziś usłyszałem, że jedna z pisowskiej zgrai grzebała palcem pod okiem. Dobrze, że nie w d..ie.
Jak można być tak nieczułą chamicą i jednocześnie posłem? Nie wiem, raczej trzeba być wyzutym z wszelkich empatycznych uczuć i być nastawionym na kasę liżąc dupsko Naczelnego Kociarza Kraju.



Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 14 lutego 2020 · dodano: 14.02.2020 | Komentarze 0

Ładny dzień był. Szkoda, że tylko jeden.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 12 lutego 2020 · dodano: 12.02.2020 | Komentarze 1

Dziś komplernie nic się nie działo. 
I dobrze. Brak wiadomości to dobra wiadomość.




  • DST 12.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 11 lutego 2020 · dodano: 11.02.2020 | Komentarze 3

Kolejny wietrzny dzień, ale po południu przynajmniej ( jak mawia Anuszka) jest susiej :)
Czyli wiatr osuszył jezdnie i nie jedzie się w takim syfie, jak wczoraj.
Dziś kończę montować szafę. Zostało już tylko pozakładać półki i zamontować kosze na dole szafy.
Nie mogę się doczekać kwietnia. Dostanę tą 13 rentę, to kupię kamerkę i jakiś używany monitor. Będzie można założyć kanał na YT.
Trollking jaką kamerkę polecasz tak do kwoty 350zł z dobrą stabilizacją obrazu?


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:45
  • VAVG 16.40km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca z Ciarą.

Poniedziałek, 10 lutego 2020 · dodano: 10.02.2020 | Komentarze 9

Wiaua Ciara dziś, że ciary na plecach miałem, a uszka prawie odpadły.
Żarełko bez mięcha, które przygotowuję sobie do pracy, zdaje egzamin. Z żołądkiem problemów prawie nie ma.
Wczoraj zapisałem się na maraton w Kórniku na 300 km. W tym roku nie porywam się na 500. Będzie mało czasu na dłuższe jazdy przed imprezą, więc kondycji na ten dystans nie zrobię. A 300 przejadę bez przygotowania.
No :) na dziś tyle...


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:41
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 7 lutego 2020 · dodano: 07.02.2020 | Komentarze 2

W pracy po imprezie. Częściowo już posprzątałem, a resztę zrobię w poniedziałek.
piiii i ę kna pogoda siem zrobila :)


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 6 lutego 2020 · dodano: 06.02.2020 | Komentarze 1

Dziś kolejny dzień trzydniowej imprezy. Jakaś mało interesująca dla mnie konferencja.
Rano posprzątałem, podłączyłem i sprawdziłem multimedia i potem luzzzz :)


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:44
  • VAVG 16.77km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 5 lutego 2020 · dodano: 05.02.2020 | Komentarze 14

Wiatr jaki dziś wiał, po prostu miażdżył. Do tego zimno.
Jeden plus, to poprawa pogody.
W pracy standard, nic ciekawego się nie działo.
O polityce nie ma co pisać. Ten kraj to już nie Polska. A ci co się z tym nie zgadzają, przekonają się już niedlugo, że tak jest.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 17.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 4 lutego 2020 · dodano: 04.02.2020 | Komentarze 3

Dziś intensywny dzień.
Rano przyjechał szef i zabrał mnie na zajezdnię na Dąbrowskiego, gdzie trzeba było ogarnąć teren, bo pracownik poszedł na zwolnienie, a szef musiał uzyskać podpis na protokole.
Ogarnąłem co trzeba i Rafał tak mi dziękował, jakbym nie wiadomo co zrobił. Powiedział, że jak kierowniczka zobaczyła jak sprzątam, to bez sprawdzania protokół podpisała.
Rozmawiałem też z Rafałem o tym ściemniaczu. Okazuje się, że żadne zwolnienie nie wpłynęło. Poczekają kilka dni i pocztą wyślą mu dyscyplinarkę.
Przed 10 byłem już w Instytucie.
Przygotowałem 2 sale na jutrzejszą imprę i było po pracy.
Aaa, no i dobra wiadomość. Niedługo mam być zatrudniony na prawdziwą umowę, a nie na to śmieciowe zlecenie. Szkoda, że po tylu latach dopiero doszli do wniosku, że warto. Będzie z tym trochę kombinacji, ale powinno się udać wszystko załatwić.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 3 lutego 2020 · dodano: 03.02.2020 | Komentarze 4

Dziś dzień zaczął się od telefonu od Lesia co mleka nie lubi o 5.30, kiedy schodziłem z rowerem po klatce schodowej.
Odebrałem i słyszę:
- Podobno zaszły jakieś zmiany w pracy niekorzystne dla mnie - powiedział ze złośliwą ironią w głosie.
- Jesteś w pracy? Pytam.
Kiedy potwierdził, mówię:
- Za pół godziny przyjadę to pogadamy.
Kiedy dojechałem, zaczęły się pretensje.
- Co się stało, że pracujesz na moim stanowisku?
- Bo szef mi kazał przejąć twoje obowiązki, bo obiekt nie może zostać bez obsługi - mówię.
- No ale ja byłem na zwolnieniu i mam skierowanie do szpitala.
- A poinformowałeś o tym Rafała? Nie - odpowiedziałem.
- A z jakiego powodu masz skierowanie?
- Mam grypę żołądkową.
- O kurdę, a ja myślałem, że polska służba zdrowia jest nic nie warta, a tu nawet grypę żołądkowa w szpitalu leczą - mówię.
- Nie powiadomiłeś szefa, do mnie nie zadzwoniłeś, paluszki też bolały, bo nawet smsa nie wysłałeś, więc do kogo te pretensje? Nawet nie miałem jak ci tyłka chronić.
Dzwoń do Rafała i będziesz wiedział na czym stoisz.
Zawinął się na pięcie i ani cześć, ani pocałuj w żopu, zabrał się i poszedł.
Chyba nie dzwonił i nie poszedł do biura. Tak naprawdę to wątpię, czy ma to zwolnienie.
Pies z nim. Nie ma litości dla alkonów.


Kategoria Praca