Praca.

Poniedziałek, 28 października 2019 · dodano: 28.10.2019 | Komentarze 4

Ania już po zabiegu. Jest jednym wielkim bólem. Dostała morfinę.
W dwóch palcach stopy wdała się tzw. sucha martwica. Po ok 3 tygodniach będzie wiadomo, czy po przywróceniu krążenia, wygoją się, czy będą musiały być amputowane. Z dwojga złego martwica sucha nie jest tak groźna jak mokra, bo przy martwicy suchej obetną "tylko" palce, przy mokrej musieliby amputować palce i część stopy.

Praca.

Piątek, 25 października 2019 · dodano: 25.10.2019 | Komentarze 2

Do pracy, po pracy na izbę przyjęć szpitala MSW, zamówić transport sanitarny dla Ani na niedzielę, bo w końcu przyjmą ją na zabieg przepychania żył. Po drodze do domu zakupy w Biedrze.

Praca.

Środa, 23 października 2019 · dodano: 23.10.2019 | Komentarze 2

No i po pracy. Była rozmowa z pracownikami. Zaczęli mieć pretensje, że pomagam przy robieniu ortez. Tłumaczę im, że jak pytam, czy potrzebują pomocy i słyszę, że nie, to nie będę stał jak głupi i za nic nie robienie nie będę brał wypłaty. Pytali mnie, czy jestem w stanie sam zrobić tzw, protezowy lej testowy, więc im pokazałem, że umiem to zrobić. O laminowamych lejach wiem jeszcze niewiele, bo nikt mi tego dokładnie nie wytłumaczył. Chyba myślą, że mam się sam wszystkiego nauczyć, ale to praca wymagająca nauki pod okiem kogoś doświadczonego. I ta nauka nie może ograniczać się tylko do powiedzenia idź zrób to, czy tamto. Trzeba to po prostu pokazać. Raz, jeśli trzeba to kilka razy, aby to zrozumieć. Mówili, że przede mną pracował tu ktoś inny i tylko czyścił ortezy z kleju. Teraz rozumiem tego człowieka, bo jak odnosili się do niego tak jak do mnie, to nie dziwię się, że wolał pomóc komuś życzliwemu.
Potem pracowałem z głównym protetykiem w firmie przy pacjencie, który przyszedł na przymiarkę protezy. I to była zupełnie inna robota. Mimo tego, że jeszcze nie kleiłem żywicą protezy do karbonowej stopy, to dzięki radom protetyka zrobiłem to jak należy.
Nie wiem jak będzie dalej, ale odnoszę wrażenie, że dwóch pracowników nie chce, żeby ktoś jeszcze oprócz nich pracował przy protezach i czy to będę ja, czy ktoś inny to oni i tak zrobią wszystko, żeby nikt na dłużej w firmie nie zagrzał miejsca.
Nic na siłę, jeśli będzie tak dalej to po prostu odejdę. Z pracą nie ma teraz takich problemów jak dawniej.

Praca.

Wtorek, 22 października 2019 · dodano: 22.10.2019 | Komentarze 4

Wtorek dobiega końca. To najgorszy dzień tygodnia, ze względu na godziny pracy (10-18).
W pracy niby ok, ale nadal nie czuję się członkiem zespołu.
W wykonaniu protezy jest masa sztuczek, niuansów, które po prostu trzeba poznać. Bez tego praca idzie wolno. Na to jednak trzeba czasu i podpowiedzi od bardziej doświadczonych pracowników, a z tym jest słabo. Zamiast tego widzę i czuję irytację starych pracowników.
Przez to wszystko praca jest bardzo stresująca, bo chciałbym się postarać, a przez brak wiedzy jest trudno.
Odnoszę wrażenie, że załoga stworzyła swój świat w pracy, do którego nie wpuszczą nikogo innego.
Zobaczymy jeszcze. Jeśli nic się nie zmieni to trzeba będzie pomyśleć o zmianie pracy.

Praca.

Poniedziałek, 21 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 5

Dziś jakoś szybko dzień zleciał. praca wychodzi coraz sprawniej.
Nasze koty nadal zaginione, ale od wczoraj mamy Paputka w domu :)

Praca.

Piątek, 18 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 0

Praca.

Czwartek, 17 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 0

Praca.

Środa, 16 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 0

Praca.

Wtorek, 15 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 0

Praca.

Poniedziałek, 14 października 2019 · dodano: 14.10.2019 | Komentarze 2

Ciepły poranek, więc jechało się dobrze. Czas w pracy szybko minął. Oby taka pogoda trwała do wiosny :)