Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 26 lutego 2020 · dodano: 26.02.2020 | Komentarze 36

Dziś była impreza tych niby żołnierzyków od Maciorki.
Śmiechu warta zgraja, przyjechała trzema wojskowymi Starami, rozstawili namiot, zjedli grochówkę w Środę Popielcową, odbyli jakieś pogaduchy na sali konferencyjnej i pojechali.
I na tą parodię wojska dla chłopaczków, którzy jeszcze nie wyrośli z biegania z patykiem po parku idzie masa naszej kasy. Nie dość, że ta niby komisja smoleńska kosztuje ciężkie pieniądze to jeszcze finansowanie zabawy w wojsko też kosztuje nas wszystkich.
A w sklepach coraz drożej...
Popatrzyłem na to wszystko i poszedłem z dmuchawą do parku pohałasować, żeby tym wojaczkom za cicho nie było :)


Kategoria Praca



Komentarze
wilk
| 10:54 piątek, 6 marca 2020 | linkuj Dlatego się emocjonuję - bo jestem historykiem z wykształcenia, dlatego nie od przyjęcia jest dla mnie taka twórcza interpretacja faktów jaką prezentuje Piątek, bo to jest dla mnie mitomaństwo. Na tak wątłej podstawie nie wolno wyciągać tak daleko idących wniosków jak on robi.

A o tym, czy ludzie opisani przez Piątka nie utrzymują takich kontaktów na polecenie polskich władz - pisałem wyraźnie w trybie warunkowym. Nie wiem jak jest naprawdę - dlatego nie mam podstaw by kogoś bardzo mocno oczerniać. A Ty właśnie to robisz - na podstawie bardzo wątpliwych insynuacji kategorycznie stwierdzasz, że w każdym innym państwie taką osobę by od razu wywalono. Przyjmujesz na wiarę, przyjmujesz w pełni interpretację tego człowieka, przyjmujesz pomimo, że w jego toku rozumowania i w faktach którymi się podpiera są ogromne luki. Przyjmujesz pomimo, że jak jest naprawdę wiedzieć nie możesz, bo to wiedza zastrzeżona.

I po to dyskutuję - żeby Ci wykazać, że nie wolno pomawiać ludzi jak się nie ma poważnych dowodów, a w tej sprawie takich dowodów nie ma. Tak samo swego czasu Wałęsa z Milczanowskim zniszczyli Oleksego. Na podstawie równie wątpliwych dowodów oskarżyli urzędującego premiera o szpiegostwo na rzecz Rosji. I złamali mu karierę polityczną, choć okazało się, że żadnym szpiegiem Oleksy nie był. I wiele wskazuje, że była to prowokacja rosyjskiego wywiadu by skompromitować polskie władze, by uniemożliwić wejście NATO, które nie będzie chciało sojusznika, gdzie sam premier jest ruskim agentem.

I zrozum, że tu działa podobny mechanizm, oskarżanie Macierewicza - nie jest tylko uderzeniem w samego Macierewicza. Jest przede wszystkim uderzeniem w państwo polskie, bo minister obrony ma dostęp do wielu najtajniejszych informacji, w tym planów NATO. I skompromitowanie ministra obrony - uderza bardzo mocno w Polskę i nasze stosunki z sojusznikami. I własnie z tego powodu - bardzo poważnie trzeba brać pod uwagę, że taką aferę może rozkręcać właśnie rosyjski wywiad. Bo to jemu jest to zdecydowanie najbardziej na rękę, a stare i mądre łacińskie przysłowie mówi, że winny jest ten kto ma z tego korzyść.

A Ty przyjmujesz w ciemno jedną interpretację z mocno wątpliwego źródła - i na tej podstawie wydajesz bardzo daleko idące sądy. A tak robić nie wolno, bo jest w tej sprawie mnóstwo wątpliwości. Tym się właśnie różni poważny historyk od pisarza sensacyjnego, że nie interpretuje twórczo faktów
Bitels
| 06:31 piątek, 6 marca 2020 | linkuj Wilku po co się tak emocjonujesz?
Moja opinia o Macierewiczu, jest moja i dla nikogo nie jest opinią wiążącą.
Skoro uważasz, że praca Piątka to totalna głupota, po co wdajesz się w dyskusję?
Gdybyś nie emocjonował się tym, wciąż dopisując kolejne komentarze, już zapomniałbym o moim wpisie i nie byłoby sprawy.

Po raz kolejny wkładasz mi w usta to, czego nie powiedziałem.

"Jeśli piszesz, że przedstawiają bardzo wybiórcze opinie - to dokładnie znaczy, że nie uważasz ich za historyków, bo historyk tak nie robi"

Te słowa to duża nadinterpretacja z Twojej strony.
Zarzucasz mi, że wypisuję głupoty nie poparte dowodami. A Ty co robisz?

"Czy nie są to np. ludzie którzy utrzymują takie kontakty z polecenia polskich władz?"

Masz jakieś dowody na
to? Nie, więc nie zarzucaj mi tego skoro sam nie jesteś lepszy.

Póki co kończę mając nadzieję, że autor książki odniesie się do tego wszystkiego.
wilk
| 23:26 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj Bądź poważny, to, że nie napisaleś, że nie są historykami - to dokładnie tak samo jak z tym, że nie napisałeś, że Macierewicz nie jest agentem. Bardzo jasno to sugerujesz. Jeśli piszesz, że przedstawiają bardzo wybiórcze opinie - to dokładnie znaczy, że nie uważasz ich za historyków, bo historyk tak nie robi.

I jak chcesz żeby z Tobą poważnie dyskutować, jak piszesz, że nie interesują Cię ich opinie? A za to opinię mocno konfabulującego faceta uważasz za prawdę objawioną? Dlaczego nie potrafisz zauważyć tego jak Piątek manipuluje faktami, jak tworzy niczym nie podparte i bardzo daleko idące teorie? Tym się własnie różni od historyka. Piątek działa jak pisarz sensacyjny, który bazuje na prawdziwej rzeczywistości, ale dodaje do niej wiele elementów fikcji.

A czy kontrwywiad badał te sprawy? Co możesz o tej sprawie wiedzieć? A Ty nic nie wiedząc z góry przyjmujesz teorie Piątka za prawdę objawioną i na tej podstawie uważasz, że Macierewicza powinno się usunąć. Kontrwywiad musiał takie sprawy badać - i ma o nich wiedzę daleko przekraczającą wiedzę pana Piątka. I może wiedzieć wiele spraw dzięki którym wszystko wygląda inaczej? Skąd możesz wiedzieć czy ci których pan Piątek uważa za ludzi powiązanych z GRU są naprawdę powiązani? Czy nie są to np. ludzie którzy utrzymują takie kontakty z polecenia polskich władz? Nie masz bladego pojęcia w tej sprawie i nie ma pan Piątek, bo nie ma dostępu do wiedzy operacyjnej i tajemnic państwowych. A Macierewicz taką wiedzę miał, podobnie jak dostęp do tajemnic państwowych i na pewno jeśli byli to ludzie rzeczywiście powiązani - musiał być ostrzegany. Tylko nie masz bladego pojęcia jak naprawdę wygląda ta sytuacja - a rzucasz bardzo daleko idące pomówienia, podobnie jak Piątek nie podpierając ich żadnymi dowodami.
Bitels
| 17:43 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj Trollking, nie wiem, czy Tomasz Piątek będzie miał czas i ochotę zajrzeć na bloga ciecia na rowerze.
Zobaczymy.
Trollking
| 17:35 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj O, to by było coś - Tomasz Piątek odnoszący się do zarzutów u Bitelsa! Czekam z niecierpliwością - oby się udało :)

Mam kupioną książkę o Macierewiczu, tę, o której jest dyskusja, jak również jej kontynuację. Ale nie miałem czasu się za nie zabrać. Widzę, że muszę ruszyć je z półki :)
Bitels
| 11:58 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj I widzisz Wilku jaka z Tobą jest dyskusja?
"A odkąd to historyk z IPN nie jest historykiem?"
Czy ja gdziekolwiek tu napisałem, że nie są? Po co zarzucasz mi opinię, której nie wypowiedziałem?
Istnieje wiele krytycznych opinii na temat historyków, których wymieniłeś. I dlatego nie interesują mnie ich opinie, bo ich tezy są często błędne, oparte na wybiórczo dobranych dokumentach, a z drugiej strony nie odwołują się oni do dokumentów, które przeczą stawianym przez nich tezom.
Co do powiązań Macierewicza z GRU, to nie miałem na myśli bezpośredniej współpracy Antka z ruskim wywiadem wojskowym, a jedynie pośrednich śladach w postaci znajości i utrzymywania kontaktów z ludźmi powiązanymi z GRU.
Ktoś z takimi znajomościami w normalnym kraju zostałby wykopany przez kontrwywiad na zbity pysk ze stanowisk ministerialnych.
Problem w tym, że wszyscy politycy w tym kraju mają różne ciemne sprawy za uszami i każdy każdego kryje.
Macierewicz jednak ma tych spraw w swoim życiorysie zdecydowanie więcej niż inni.
Spróbuję napisać do Pana Piątka, to może odpisze Ci tu osobiście na Twoje zarzuty.
wilk
| 10:28 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj A odkąd to historyk z IPN nie jest historykiem? To są wykształceni ludzie z doktoratami, badający zawodowo własnie takie sprawy jak ta Macierewicza, czyli powiązań agenturalnych. Na tym polega ich zawód - że znają doskonale metody działania służb specjalnych,

Ci historycy wytknęli Piątkowi RAŻĄCE BŁĘDY MERYTORYCZNE, a nie pisali o jego ideologii. Piątek ze zbioru luźnych faktów, jak np. to, że Macierewicz znał kogoś powiązanego ze służbami - wyciąga zupełnie nieuprawnione wnioski i tworzy spiskową teorię dziejów. Gdyby książka po prostu opisywała te powiązania - byłaby rzeczową książką. Ale własnie o to chodzi, że pan Piątek w sposób całkowicie nieuprawniony wyciąga z tych znajomości kuriozalne i całkowicie niepoparte znanymi faktami wnioski. I nie pisz mi, że nie sugerowałeś, że Macierewicz był ruskim agentem - bo dokładnie to robiłeś i to robi Piątek w swojej książce. Jak się komuś sugeruje powiązania z GRU - to jest oczywiste co mamy na myśli. I dokładnie to robi Piątek w swojej książce. I dlatego właśnie jest to paszkwil, a nie książka, którą można traktować poważnie. Piątek po prostu konfabuluje, z pewnych faktów tworzy nieistniejącą rzeczywistość. A przede wszystkim przeczy całkowicie logice - bo jak pisałem Macierewicz jako minister obrony prowadził politykę silnie antyrosyjską.

Więc dużo bardziej prawdopodobne jest, że to własnie GRU podsunęło panu Piątkowi paru ludzi po to by Macierewicza skompromitować i zdyskredytować - bo był dla Rosji człowiekiem bardzo niewygodnym. To by było zachowanie dużo bardziej logiczne, tak właśnie działają służby specjalne, dezinformacja to jest jedno z ich kluczowych zadań.

A "nagrody wolnych mediów" to traktować można jedynie w kategoriach humorystycznych, to przyznaje środowisko Wyborczej, które jest tak samo wiarygodne jak media ojca Rydzyka, albo TVP. Ja czytam od czasu do czasu Wyborczą i wiem jak ta gazeta potwornie manipuluje, to jest odwrócona o 180 stopni TVP, cała gazeta od góry do dołu to jest dowalanie w PiS; tak samo tępa propaganda jaką serwuje TVP.
Bitels
| 06:58 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj Posłuchaj Wilku. Nie będę się odnosił do oceny historyków o sympatiach prawicowych i związanych wprost z IPN.
Wystarczy, że mam okazję posłuchać co się mówi na różnych konferencjach IPNowskich.
W żadnym ze swoich komentarzy nie twierdziłem, że Macierewicz jest, czy był ruskim agentem, a jedynie wskazywałem na niejasne powiązania i działania Macierewicza.
To wszystko utwierdza mnie w przekonaniu, że ten człowiek nie może być dopuszczany do jakichkolwiek stanowisk państwowych.
A Ty co robisz?
Jako historyk, jedziesz po Piątku jak po łysej kobyle, twierdząc (z resztą podobnie jak sam Macierewicz), że to bzdury wyssane z palca, do tego nazywając tego dziennikarza narkomanem i pijakiem. To jest merytoryczne podejście historyka?
Czyli co? Dokumenty między innymi z IPN, na które powołuje się Piątek, to bzdety?
Chyba nie do końca skoro Piątek za swoją książkę dostał Nagrodę Wolności Prasy.
Dobra Michał. Dalsza dyskusja nie ma sensu.
wilk
| 21:32 środa, 4 marca 2020 | linkuj Zamiast odnieść się do oceny historyków na temat zmyśleń umieszczonych w tej książce wrzucasz filmiki autora? Nie można być sędzią we własnej sprawie, więc jego zdanie nie ma znaczenia w ocenie wiarygodności jego książki. Ocenić tę wiarygodność może jedynie osoba z zewnątrz i mająca odpowiedni warsztat merytoryczny, jaki ma właśnie zawodowy historyk. Piątek to nie jest historyk - i to od razu widać. Nie ma w tej książce żadnych poważnych faktów, bo gdyby były - to Macierewicz miałby bardzo poważną sprawę w sądzie o zdradę stanu.

Tak jak pisałem - przede wszystkim zadaj sobie pytanie o logikę jego wywodu. Jak minister obrony narodowej prowadzący w swoim resorcie mocno antyrosyjską politykę może być rosyjskim agentem? Posądzanie go o to, ze jest agentem amerykańskim przynajmniej jakiś sens logiczny ma, bo podejmował szereg decyzji po myśli Amerykanów. Ale jak można uważać go za agenta rosyjskiego, skoro podejmował decyzje dla Rosji skrajnie niekorzystne? Przecież to Macierewicz był głównym orędownikiem stałej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, przeciwko czemu Rosja bardzo głośno i ostro protestowała. I to za Macierewicza te wojska do Polski przybyły. Załatwił Polsce to czego Rosja się właśnie najbardziej bała i to co jej w polskiej polityce najbardziej przeszkadzało.

Przecież to komedia po całości, by człowieka znanego z wręcz patologicznej rusofobii, człowieka oskarżającego władze Rosji o zorganizowanie zamachu na polskiego prezydenta oskarżać o bycie agentem rosyjskim. Naprawdę tego nie rozumiesz? Naprawdę oczekujesz, że osoba trzeźwo myśląca może w coś takiego uwierzyć?
Bitels
| 19:36 środa, 4 marca 2020 | linkuj Zapomniałem zostawić jeszcze to:

https://youtu.be/XjkC-o2M480

Niech Ci sam Piątek odpowie.
Dalsza wymiana zdań nie ma sensu, więc kończę temat.
wilk
| 18:12 środa, 4 marca 2020 | linkuj Jak można wierzyć w teorie, że SB chroniła Macierewicza? I pewnie aresztowali i internowali tak dla zmyłki? Chronili go jak tworzył KOR, bo pewnie SB strasznie zależało żeby stworzyć opozycję wobec partii?

Naprawdę nie widzisz jak absurdalne to są zarzuty? Można mieć wiele różnych zarzutów do Macierewicza, niejeden słuszny jak np. o jego politykę kadrową, wielkie opóźnienia w kontraktach - ale czepianie się go o to, że jest ruskim agentem i go chroniła SB - to jest równie absurdalna teoria jak te dotyczące zabójstwa Kennedy''ego.
wilk
| 17:48 środa, 4 marca 2020 | linkuj Nie żartujmy, filmik na YouTubie i książka zupełnie niepoważnego autora to ma być dowód czegokolwiek? Jak chcesz, żeby ktoś w ogóle poważnie Cię potraktował z taką argumentacją?

Jakie dokumenty potwierdzają współpracę Macierewicza z GRU? Zdajesz sobie w ogóle sprawę co to jest za oskarżenie? To jest zdrada stanu, za to grozi najwyższa możliwa kara w polskim systemie prawnym. Dożywocie lub 25 lat, tyle samo co za morderstwo z premedytacją. Nie ma cienia dowodu na taką współpracę, bo takiego czegoś nikt by mu nie popuścił. Macierewicz nie jest nietykalny w PiS i gdyby były poważne dowody - zostałby oskarżony. Ale to jest kupa plotek i nic więcej.

Tomasz Piątek przegrał proces sądowy z Dorotą Kanią, który sam jej wytoczył po tym jak napisała, że jego książka zawiera kłamstwa. Tutaj opinia kilku zawodowych historyków o warsztacie naukowym Piątka, a raczej jego braku:
"Piotr Gontarczyk w tygodniku „Sieci” twierdził, Piątek nie ma elementarnej wiedzy o służbach specjalnych, w książce często, jego zdaniem, przytaczane są niesprawdzone i nieprawdziwe informacje, zaś autor często podaje dwie sprzeczne wersje. Uznał publikację za „klasyczny przykład grafomanii i hochsztaplerki, przy tym podręcznikowy przypadek pospolitego paszkwilanctwa”. Wojciech Wybranowski w tygodniku „Do Rzeczy" przyznawał autorowi talent literacki, ale zgłaszał zastrzeżenia do metodologii badawczej i sposobu prezentacji teorii. Piątek według Wybranowskiego, dobudowuje do znanych faktów absurdalne tezy, które przegrywają konfrontację z faktami, zaś książka jest zbiorem mocno groteskowych spekulacji autora. Sławomir Cenckiewicz napisał: „Gdybym coś takiego napisał, za stawianie tez wyssanych z palca, dziennikarze słusznie nie daliby mi spokoju [...]. To jest niepoważna książka. To nie trzyma żadnej dyscypliny wywodu czy przedstawiania faktów. Ona jest nieprofesjonalna, więc jest tym samym niegroźna (...) książka Piątka pełna jest kłamstw i wyssanych z palca hipotez”. Paweł Reszka w „Newsweeku” wskazywał na błędy Piątka i naciągane tezy, mające uderzyć w szefa MON; uznał też, że książka ma wiele twardych tez, ale niekoniecznie dobrze udowodnionych. Zdaniem Reszki znajomości Macierewicza z amerykańskimi politykami, którzy jawnie sympatyzują z Kremlem nie są dowodami na szpiegostwo".

Ta książka urąga naukowej metodologii i jako taka może być traktowana jedynie w kategoriach paszkwilu, ewentualnie fikcji. A przede wszystkim całkowicie urąga wszelkiej logice. Jak agentem Rosji może być człowiek, którego można by uznać za rusofoba? Który bardzo walnie przyczynił się do drastycznego ochłodzenia stosunków z Rosją? Który jako minister obrony prowadził mocno antyrosyjska politykę zacieśniając sojusz z USA. Podczas gdy Rosja, gdzie może stara się ten sojusz podkopywać? To jaki to jest agent Rosji co prowadzi najgorszą możliwą dla Rosji politykę? Jak można wierzyć w takie brednie?
Trollking
| 16:42 środa, 4 marca 2020 | linkuj OK, ale idąc tą drogą możemy zakwestionować absolutnie wszystko, bo pewnie wszędzie siedzą ukryte komuchy. Co zresztą chyba stara się zrobić aktualna władza, której "głowa" sama przecież negocjowała warunki przy Okrągłym Stole.

Niestety, przejść od dyktatury do demokracji drogą pokojową nie da się bez pewnych kompromisów i być może błędów. Tym bardziej jako lider przemian. W Czechach oczywiście lustracja została dokonana, jednak Czesi byli już mądrzejsi o polskie doświadczenia i ciężko też porównać realia kraju mniejszego i z trochę innymi doświadczeniami.

Mamy 30 lat od upadku komuny, żyjmy teraźniejszością, bo ona jak się okazało też może być skomplikowana. Macierewicz ma prawo do swoich spiskowych teorii, ale nie widzę za bardzo powodów, żeby na nie szła moja kasa...
Bitels
| 16:35 środa, 4 marca 2020 | linkuj Wilku Ty tak na poważnie wysuwasz takie argumenty odnośnie Piątka?
Sorry, ale myślałem że stać Cię na rzeczowe przedstawienie Twojego stanowiska.
Dla mnie Piątek mógłby być nawet alfonsen z syfilisem, ale jeśli w swojej książce przedstawia autentyczne dokumenty SBeckie, potwierdzające, że był pod ich "opieką", to mocno daje do myślenia.
Kolejny fakt potwierdzający, że coś musiało być na rzeczy, to groźby że zostanie w obec Piątka skierowany pozew do sądu o zniesławienie, co nigdy nie nastąpiło.
Ok, jeśli to dla Ciebie nic nie znaczy to zobacz to:
https://youtu.be/FVuM_bSI1jo

Czy autorów tej publikacji też nazwiesz pijakami i narkomanami?

Skoro już w dwóch wydawnictwach mówi się jak postępował Macierewicz, to muszą być ku temu przesłanki, że Antek nie jest godny zaufania.
I nie ważne jak go będziesz bronił, ale dla mnie ten fałszywy typ nie jest godny zajmowania jakichkolwiek stanowisk państwowych.
Na tym kończę tą partyjkę pingla, bo nie chcę tracić na to więcej czasu.
wilk
| 12:38 środa, 4 marca 2020 | linkuj @Trollking

Zdanie sądu lustracyjnego - niewiele mówi. Środowisko sędziowskie tez nie zostało zlustrowane, a przede wszystkim do wielu papierów sądy nie miały dostępu, jak np. w sprawie Wałęsy, który po obaleniu rządu Olszewskiego przejął sporą część papierów świadczących o jego współpracy. I tak samo po obaleniu rządu Olszewskiego przejęto papiery wielu innych osób. No i nie jak papiery znikły - to orzeczenia sądów niewiele mówią, bo nie miały one dowodów, które zniszczono. Tylko część papierów esbecy wynieśli w 89-90 i te wypływały tu i tam, tak jak wypłynęły z szafy Kiszczaka w sprawie Wałęsy. I pewnie dlatego, że Kiszczak miał tę szafę - nigdy nie odpowiedział za swoje przestępstwa, proces sądowy jego i Jaruzelskiego to była parodia, ponad 20 lat się ciągnęło, aż oskarżeni sami zeszli z tego świata korzystając z bardzo wysokich generalskich emerytur.

Po prostu opozycjonistów, którzy współpracowali z SB było tak wielu, że wygodniej było sprawie ukręcić łeb, używając koronnego argumentu jakoby archiwa SB nie były wiarygodne. Ale SB nie fałszowała swojej wewnętrznej dokumentacji, bo to żadnego sensu nie miało.
wilk
| 12:27 środa, 4 marca 2020 | linkuj Nie ma żadnych poważnych dowodów na współpracę Macierewicza z GRU. Natomiast w sprawie Wałęsy są oczywiste dowody - czyli ekspertyza grafologiczna na jego odręcznym zobowiązaniu do współpracy oraz pokwitowaniach pieniędzy, które brał od SB.

Tak więc porównywanie tego - to jest absurd, nie można porównywać oczywistych faktów z teoriami spiskowymi na które nie ma najmniejszych dowodów. Jak można w ogóle wierzyć w tak totalny absurd, że Macierewicz ma powiązania z rosyjskim wywiadem? Przecież mało kto w Polsce bardziej od Macierewicza zepsuł stosunki z Rosją. To co to by miał być za agent, który działa przeciwko swojemu mocodawcy?

Macierewicz tak zalazł Rosji za skórę oskarżeniami o zorganizowanie zamachu na polskiego prezydenta, że Rosjanie by go zdyskredytować puszczają plotki o jego rzekomych powiązaniach z Rosją. Tomasz Piątek, który te oskarżenia wymyśla jest bardzo daleki od wiarygodnej osoby, jest byłym narkomanem po kilku detoksach, jest byłym alkoholikiem, jest pisarzem, który najwyraźniej nie do końca rozróżnia fikcję od prawdy. Do tego poglądy ma bardzo lewicowe, skłócił się już z wieloma osobami z którymi pracował, bywał za konfliktowość wywalany z redakcji. I zarzuty takiej osoby nie poparte żadnymi poważnymi dowodami mamy uważać za poważne? Wiara w takie brednie to dobre dla miłośników teorii spiskowych, nie poważnych ludzi. Wiele można Macierewiczowi zarzucić - ale robienie z niego ruskiego agenta to absurd totalny.
Bitels
| 23:43 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Znalazłem jeszcze kilka bardzo ciekawych informacji o macierewiczu, które potwierdzają, że TW Bolek przy nim to pikuś, ale to już jutro.
Trollking
| 22:30 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Chciałbym już zaapelować o zakończenie dyskusji o WOT, bo pewnie Ty Wilku masz swoje racje, Bitels i ja również. Umieszczone tu zostało sporo argumentów, z których należy wyciągnąć obiektywne wnioski. Ale znamy się na tym pewnie podobnie jak na fizyce nuklearnej, za to możemy znaleźć wypowiedzi potwierdzające zasadność tak jednej, jak i drugiej strony. Jedno jest pewne - polityka to ścierwo (to wtyka w temacie łamania wcześniejszych ustaleń z Francją, z zyskiem dla USA).

Głównym motywem wpisu był Antoni - i tu naprawdę uważam, że nie ma za bardzo kogo bronić. Jeśli decydujesz się być politykiem, czyli osobą publiczną, musisz mieć grubszą skórę. Działa to w każdą stronę. Lista Macierewicza - jak zapewne Wilku wiesz - została w znacznej części zakwestionowana przez sąd lustracyjny. Ale pewnie w tych czasach to nic nie znaczy, bo nowe "elity" są w stanie zrobić to ze wszystkim i wszystkimi. A Twoje tłumaczenie, że te sprawy "odbiły się na jego psychice" tylko potwierdza, że jakakolwiek funkcja państwowa nie jest - delikatnie mówiąc - dla niego odpowiednia :)

Gdyby chociaż na rowerze teraz jeździł... :)
wilk
| 21:59 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Macierewicz - nie pisałem o tym, że nie należy go krytykować, tylko, że trzeba trzymać odpowiedni poziom owej krytyki, a nie używać mocno obraźliwych określeń. Bo swoją postawą, swoją wielką odwagą i poświęceniem w czasach, gdy ta walka kosztowała bardzo - zasłużył by go traktować w odpowiedni sposób.

Oczywiście ma wiele za uszami, ale też i mało kto w Polsce jest tak szczuty jak on. A zaczęło się od lustracji, w której moim zdaniem miał bardzo wiele racji. To, że w Polsce nie odcięto się mocno od komunizmu bardzo zaważyło na tym jak nasz kraj wygląda. Wystarczy przejrzeć listę polskich miliarderów, ilu tam jest ludzi powiązanych z SB, którzy majątki pozdobywali w bardzo podejrzany sposób. To, że w Polsce nigdy nie było prawdziwej lustracji - że nie usunięto z życia publicznego mnóstwa ludzi powiązanych ze służbami bardzo zaważyło na losach Polski.

A to stworzyło w dużej mierze ciemną legendę Macierewicza, a te nieprawdopodobne ataki jakie za to na niego spadły odbiły się na jego psychice; nawet trudno się dziwić, ze teraz wszędzie widzi spiski. Warto pamiętać, że rząd Olszewskiego obalił Lech Wałęsa, obalił ze strachu przed dowodami, że był donosicielem. A po śmierci Kiszczaka - jednak okazało się, ze to Macierewicz miał rację, Wałęsa rzeczywiście donosił na SB i to donosił za pieniądze.

I to pokazuje doskonale jak ważna była potrzeba lustracji. Okazało się, że komunistyczny generał miał u siebie w szafie papiery którymi mógł szantażować tysiące ludzi, z prezydentem kraju na czele. To ilu byłych oficerów SB miało takie teczki którymi szantażowało polityków wymuszając na nich korzystne dla siebie decyzje - nigdy się już nie dowiemy. Ale lista 100 najbogatszych Polaków jest w tej sprawie ważną wskazówką.
wilk
| 21:41 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Ale taką opinię o WOT mają jedynie niektórzy polscy generałowie, a nie wszyscy. I to w dużej mierze ci których usunięto z wojska, lub sami odeszli, więc nie są to opinie do końca obiektywne, bo mieli w tym własny interes, bo sami są sfrustrowani odsunięciem itd. W wojsku jak wszędzie są rozmaite koterie, a stworzenie nowej formacji oznacza, ze ktoś inny straci, więc temu będzie przeciwny. Szczególnie w Polsce, gdzie ilość oficerów w stosunku do ilości żołnierzy jest za wysoka.

I tak jak pisałem - nie ma mowy by w rok-dwa taka formacja zaczęła sprawnie funkcjonować, na to potrzeba dużo dłuższego okresu, 10-20 lat co najmniej. I dopiero po takim okresie można oceniać jak to działa. Natomiast warto brać pod uwagę opinię sporo bardziej doświadczonych od polskich oficerów, bo polska myśl wojskowa to jest dość zacofana, a świat się ostatnimi czasy bardzo szybko zmienia i ta nasza myśl nie bardzo za tym nadąża. A konflikty zbrojne to już coraz rzadziej są zmaganiami gdzie walczą wielkie armie.

Natomiast sojusz z USA - jest żywotnym interesem Rzeczypospolitej i każdy rząd jaki mieliśmy po 89, czy postkomunistów, czy UD, czy PO, czy PiS - to realizował. Bo to jest dobrze rozumiana polska racja stanu. Prawda, że samoloty F-35 niekoniecznie są Polsce potrzebne, będą bardzo drogie w utrzymaniu itd. Ale kupując je nie kupujemy tylko samolotów, a przede wszystkim kupujemy lojalność sojusznika, który coraz bardziej nas zaczyna wspierać. I za to właśnie trzeba płacić grube pieniądze, bo USA to jedyna gwarancja jaką mieć możemy. Jak to zawiedzie - to wszystko zawiedzie. Natomiast to, że sama Europa bez USA nam nie pomoże - to nie jest kwestia wiary, to jest 100% pewność, ktoś kto liczy na Brytanię, Francję czy Niemcy - jest naiwny jak dziecko. Ani nie mają wojskowych możliwości by walczyć z Rosją, ani najmniejszych nawet chęci. W razie wojny mogą tylko wspierać USA, ale jak USA odmówi walki to oni na 100% odmówią jej również. Dokładnie tak jak nas oszukali w 1939, po to obiecali nam sojusz, by uderzenie Hitlera spadło na nas, nie na nich, licząc że Hitler na tym skończy.

Natomiast USA ma żywotny interes by bronić status quo w Europie - bo obalenie tego statusu oznaczałoby koniec USA jako supermocarstwa. A supermocarstwo nie może sobie łatwo pozwolić na utratę ważnej strefy wpływów. To widać na Ukrainie, którą USA zawsze uznawały za strefę wpływów Rosji, dlatego palcem nie kiwnęli w ich obronie, mimo, że byli gwarantem niepodległości Ukrainy po tym jak ta zrezygnowała z broni nuklearnej. I dlatego takie działania by USA uznawały Polskę za naszą strefę wpływów - są w polskiej polityce kluczową sprawą. I tak - jesteśmy petentem, który musi bardzo grzecznie prosić i który nie może podskakiwać, bo to wynika z gigantycznej różnicy potencjału pomiędzy USA i Polską. I dlatego właśnie trzeba kupować amerykańską, nie francuską broń i rezygnacja z Caracali to była jedna z najlepszych decyzji rządu PiS
Trollking
| 21:26 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Ja, podobnie jak każdy z nas, na wojsku się nie znam. Co w sumie mnie cieszy, bo wolałbym, żeby taka instytucja w ogóle na świecie nie istniała, ale naiwny nie jestem i wiem, że ludzka natura ma sobie zabijanie i chęć władzy. Więc mogę sobie jedynie pomarzyć.

Skupię się na dwóch rzeczach - zakup Caracali może i był błędem (nie wiem, nie znam się), ale był ustalony przez wydawałoby się odpowiedzialne państwo. Jak się okazało - tylko się wydawało. Żaden normalny kraj nie wycofuje się z ustaleń, jeśli chce być uznawany za poważny. To była żałosna zagrywka, niepoważna i - tu trzeba być dosłownym - tylko po to, żeby wejść w cztery litery USA, olewając bliższych sojuszników.

No i Macierewicz - super, że ma fajną kartę opozycyjną. Za to szacun. Ale komuna skończyła się trzydzieści lat temu, a po uwolnieniu z łańcuchów Antoniemu odbiło. Wszędzie spiski, wszędzie agenci, jednym słowem człowiek nieodpowiedzialny. Takim osobom nie daje się stanowiska ministra obrony. Przepraszam - nie powinno się dawać. A jego ludziom, typu Misiewicz, nic więcej niż okazji do czyszczenia kibli w jakimś ministerstwie, jeśli już musiał być blisko władzy, bez jakichkolwiek kompetencji. Tematu Komisji Smoleńskiej nawet nie będę poruszał, bo po co się znęcać nad osobami z pewnymi ułomnościami?

Może i fajnie, że takie WOT powstało. Nie wiem i potrafię to przyznać. Ale nie ufam czemuś, co stworzył człowiek z masą zarzutów i schizą w temacie agentur. Czas pokaże, czy kolejne rządy zrobią z terytorialsów coś, co będzie w jakimkolwiek stopniu przydatne. Lecz zaznaczam, tu moje osobiste zdanie, że ludzie fascynujący się bronią i wojną, jeśli nie są w stanie poświęcić prawdziwego życia zawodowego wojsku (lub z jakichś względów ich tam na stałe nie przyjęto), nie budzą mojego zaufania.
Bitels
| 19:58 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Co do partyjnych okularów to nie mam takich, ponieważ nie widzę żadnej partii, która byłaby godna mojej uwagi. Jak nie nawiedzone młodziki z pis i konfederacji, to stare dziadki z po i psl.
A to, że krytykuję partię rządzącą to nic dziwnego. To politycy tej partii obecnie podejmują decyzje, które mają wpływ na nasze życie, więc to żaden hejt.
Fakt, przykładowo zakup Caracali to nie był dobry pomysł, ale zakup F35 to typowe działanie polityczne obliczone na przypodobanie się USA.
Tu ciekawy artykuł o F35: https://www.google.com/amp/s/radar.rp.pl/przemysl-obronny/16191-wszystkie-grzechy-f-35/amp
Takie zacieśnianie „współpracy” ze Stanami może odbić się czkawką w przyszłości. Stany mogą się wycofać z obietnic, a NATO i UE może też się na nas wypiąć. Lepiej zabiegać o sojusze na kontynencie w ramach NATO, niż wierzyć USA.
No i w końcu temat macierewicza.
Dla mnie to typowy polityczny szkodnik. Co z tego, że przed ’89 rokiem walczył z komuną, jeśli po dorwaniu się do władzy popełnił masę błędów, szkodząc krajowi.
Co z tego, że prowadził w Twojej szkole drużynę harcerską, jeśli pełniąc funkcje państwowe, nadużywał władzy, podejmował szkodliwe dla państwa decyzje, zatrudniał nie wiadomo po co takich ludzi jak Janniger, czy misiewicz.
Do tego ta kosztowna parodia komisji smoleńskiej, do której przyjął ludzi, których jedynym doświadczeniem lotniczym jest np posiadanie złotej karty jednej z linii lotniczych, przeprowadzanie kontrolowanego wysadzenia jakiejś blaszanej konstrukcji, mającej udowodnić zamach w Smoleńsku. Wyrzucenie z wojska i dopeowadzenie do odejścia z wojska wielu świetnych generałów.

Do tego niejasne powiązania z ruskim GRU.
Zobacz: https://youtu.be/IVErRbFwrck

To wszystko sprawia, że dla mnie macierewicz mimo walki z komuną jest zwykłym śmieciem szkodzącym Polsce.
Bitels
| 19:55 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Kurde, naklepałem się na telefonie pisząc komentarz, a kiedy chciałem go dodać, wylogowało mnie z BS.
Piszę raz jeszcze najpierw w wordzie na telefonie i rozbiję komentarz na 2, żeby znów nie było niespodzianki.
Wilku, chyba się z lekka zagotowałeś. Spokojnie, wyluzuj. Szkoda zdrowia :)
Hmm, odbiłeś piłeczkę. Ok, zagramy w pingla :)
Jestem takim samym fachowcem w dziedzinie wojskowości, podważając zdanie natowskich generałów i oceniają ruską piechotę, jak Ty jesteś fachowcem w tej dziedzinie tego broniąc.
Krytykuję sposób utworzenia i zarządzania WOT, na podstawie zdania polskich generałów, którzy uważają, że WOT zostało utworzone z pobudek politycznych, co spowodowało uszczuplenie kadry szkoleniowej regularnych jednostek. Jednocześnie zamiast przeznaczać kasę na dofinansowanie wojska, finansuje się formację, która zdaniem fachowców, nie jest i nie będzie dobrze wyszkolona przez braki kadry i niewielką ilość zajęć praktycznych.
Poczytaj: https://www.google.com/amp/s/tech.wp.pl/wojska-obrony-terytorialnej-ekspert-zarzuty-6452704563385985a?amp=1
wilk
| 13:05 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj Ja nie mam partyjnych okularków, dlatego staram się oceniać sprawy rzeczowo, widzę i duże błędy i dobre posunięcia tego rządu, natomiast zwalczam bezmyślne hejtowanie, jakie ostatnio dominuje w rozmowach o polskiej polityce. Tak samo postać Macierewicza, którym Bitels bardzo brzydko wycierasz sobie usta. Macierewicz swoją niezłomną postawą w czasach komunizmu zasłużył na szacunek, miał odwagę walczyć i ryzykować, kiedy ci co z niego szydzą palcem nie kiwnęli i cichutko siedzieli. Teraz gadać na każdego nawet w bardzo brzydki sposób - można bezkarnie, ale w PRL za gadanie na komunistów to się szło do więzienia, konsekwencje dotykały też rodzin, żona Macierewicza też została internowana za jego działalność.

Dlatego nawet jeśli wielu jego zachowań po 89 się nie akceptuje - to zasługuje na zwykły szacunek, a nie nazywanie go "macierką", w domyśle ścierką. Ja np. kończyłem liceum Reytana, w którym Antoni Macierewicz zapisał piękną opozycyjną kartę prowadząc harcerską Czarną Jedynkę, z której wywodziło się wielu polskich opozycjonistów.
wilk
| 13:05 wtorek, 3 marca 2020 | linkuj A kim jesteś w dziedzinie wojskowości, żeby podważać zdanie generałów NATO, albo oceniać kogo rozdepcze lub nie rozdepcze ruska piechota? Jakie masz kwalifikacje do takich ocen? Bo dla mnie to tylko czepianie się, żeby kolejny raz wylać frustrację na opcję polityczną, której się nie cierpi. Poza tym wielu polskich generałów wcale nie podważa idei tworzenia WOT, co najwyżej mają duże zastrzeżenia do wykonania. A i też niejeden polski generał to nie jest ten poziom profesjonalizmu co generałowie USA, którzy mają mnóstwo doświadczeń bojowych, których niejednemu polskiemu generałowi z rozmaitych powodów brakuje (przede wszystkim doświadczenia w dowodzeniu większymi jednostkami i większymi operacjami). Warto sobie zdawać sprawę z tego, że polskie wojsko jest zacofane nie tylko pod względem sprzętu, ale myśli wojskowej również. I tak jak sprzętu powoli przybywa, tak i edukacja wojskowych kadr idzie powoli.

Oczywiście jest sporo błędów przy tworzeniu WOT czy braku środków, ale idea tworzenia takich wojsk jest bardzo sensowna i dlatego wiele krajów ją wprowadza, szczególnie w obliczu takiej wojny hybrydowej jaka była na Krymie. Gdzie nie siła ognia o czymkolwiek decydowała, a sianie zamętu i paniki. I na to jednostki mające silne oparcie w terenie którego bronią są całkiem niezłą receptą. A przeciwko Rosji to ma szczególny sens, bo wojna z Rosją na pełną skalę - to byłaby wojna jądrowa, której konwencjonalne uzbrojenie nie rozstrzygnie. A takiego ryzyka to Rosja raczej nie podejmie, by zaryzykować nuklearny odwet USA, więc mogła by próbować scenariusza innego, gdzie nie siła ognia decyduje o skuteczności. A przeciwko temu WOT wcale nie jest złym pomysłem.

Dlatego takie bezrefleksyjne jechanie po tej formacji jest dla mnie nieuprawnione, bo w jej tworzeniu jest sporo sensu, tylko jeszcze trochę lat musi upłynąć, żeby to lepiej zaczęło działać. Ale chyba nikt nie oczekuje, że taka formacja w 5min zacznie dobrze funkcjonować, to zabiera lata.

@Trollking
Zerwanie kontraktu na Caracale - to było akurat bardzo sensowne posunięcie. To jest sprzęt już dość przestarzały, którego nie ma co specjalnie żałować i przede wszystkim sprzęt francuski. A jeden z najważniejszych kierunków polskiej racji stanu - to zacieśnianie sojuszu z USA, bo to jest jedyny kraj na który jeszcze jako tako można liczyć. Bo z Rosją sami wojny nigdy nie wygramy, niezależnie jakie uzbrojenie i jakie formacje będziemy mieli. A sojusze własnie najlepiej się zacieśnia przez strategiczne zakupy, dlatego Polska powinna kupować taki sprzęt od USA, a nie od Francji, która się wypnie na nas przy najmniejszych problemach, ile są warte sojusze z Francją pokazał rok 1939, a i ostatnio bezczelne teksty Chiraca, że nie wykorzystaliśmy okazji, żeby siedzieć cicho. Dlatego zerwanie dużego kontraktu z Francją na rzecz zakupów w USA - to oceniam jako dobre posunięcie tego rządu, zgodne z polską racją stanu. Jednym z jego efektów jest stała obecność wojsk w USA, a to jest w obecnych czasach gwarancja bezpieczeństwa dużo ważniejsza niż posiadanie helikopterów takich czy innych.
Bitels
| 21:56 poniedziałek, 2 marca 2020 | linkuj Trollking, pełna zgoda.
Wilku, ważniejsze od zdania natowskich generałów jest zdanie naszych. A oni nie pieją z zachwytu.
Oni twierdzą, że Polska nie jest w stanie wyszkolić odpowiedniej liczby WOT.
Nie jesteśmy liczącym się militarnie krajem, a do USA mamy lata świetlne w tej dziedzinie.
Poza tym utworzenie WOT miało na celu między innymi obronę przed Rosją.
Problem w tym, że ruska piechota rozdepcze terytorialsów samą swoją liczebnością i nawet nie zauważy, że na coś nadepnęła.
Żeby dobrze wyszkolić i wyposażyć WOT potrzebne są grube miliony, których nie ma, a tą kasę która w MONie jest, lepiej oddać prawdziwym jednostkom.
Trollking
| 21:25 poniedziałek, 2 marca 2020 | linkuj W stabilnych państwach, gdzie takie formacje tworzy się powoli i za zgodą większości opcji politycznych, to zapewne ma sens. Niestety, WOT w polskim wydaniu zostały zrobione na szybko, bez konsultacji, do tego jakby na przekór "regularnemu" wojsku. Do tego w atmosferze konfliktów Macierewicza z generałami i abstrakcyjnymi pomysłami typu zrywanie międzynarodowych umów kontraktowych.

Więc nie chodzi o samą ideę, a o wykonanie. Może w przyszłości te wojska będą miały sens. Na razie to zabawa w wojenkę. A tego akurat osobiście nie rozumiem i nie wiem, co może być w tym fajnego.
wilk
| 19:53 poniedziałek, 2 marca 2020 | linkuj Poczytajcie sobie najpierw jak generałowie NATO oceniają sens tworzenia takich formacji jak WOT, później produkujcie takie wymysły. Każdy liczący się militarnie kraj ma podobnego typu formacje, a w USA, największej potędze militarnej świata w takich formacjach służy 450tys ludzi i mają budżet liczony w grubych miliardach dolarów. Pewnie też się "bawią w wojsko"...
Bitels
| 06:45 niedziela, 1 marca 2020 | linkuj Darecki, teraz w tym kraju wszystko jest możliwe :)
Lapec, komisja kasę dostała, ale Maciorki w mediach nie widać. Pis go ukrył przed wyborami i ciekawe co będzie po wyborach. Z jakiego kapelusza wyskoczy i czym ludzi zaskoczy.
Lapec
| 11:47 piątek, 28 lutego 2020 | linkuj Chyba jednak nie zaginął => https://m.demotywatory.pl/4977611
Darecki
| 06:47 piątek, 28 lutego 2020 | linkuj Może niebawem zobaczymy w sklepach "Pasztetową Maliniaka" :-)
Bitels
| 15:14 czwartek, 27 lutego 2020 | linkuj Trollking, tak "wojska" :)
Huann, TVPis często bywa w instytucie :(
Lapec, tych chłopczyków widać tylko na takich imprezach jak ta, a Maciorka zaginął w akcji do wyborów. Po wyborach wyskoczy jak królik z kapelusza.
Darecki, tak. Najlepiej prezydencką pasztetową. Tuczy skutecznie. Wystarczy spojrzeć na facjatę prezydenta.
Darecki
| 14:20 czwartek, 27 lutego 2020 | linkuj Patrząc na to wszystko wypada kupić sobie pół bochenka chleba i kawałek pasztetowej.
Lapec
| 06:42 czwartek, 27 lutego 2020 | linkuj Tych chłopczyków przynajmniej widać że istnieją, a Macierewicze? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?? ...
huann
| 22:59 środa, 26 lutego 2020 | linkuj Impreza jak ta lala - chopców malowanych pokazano nawet w Uckich Wiadomościach Dnia o 18.30 w TVP3!
Trollking
| 18:18 środa, 26 lutego 2020 | linkuj Rozumiem, że chodzi o Wojska Obrony Terytorialnej? Tak, też mnie bawi ta instytucja. Lepiej by było przeznaczyć tę kasę, która na nią idzie, na premię dla zawodowych żołnierzy w podziękowaniu za pomoc w przypadku klęsk żywiołowych.

Nie chciałbym być w takim Starze po imprezie pełnej grochówki :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!