Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2015

Dystans całkowity:351.81 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:19:46
Średnia prędkość:17.80 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:13.53 km i 0h 45m
Więcej statystyk
  • DST 13.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 18 czerwca 2015 · dodano: 18.06.2015 | Komentarze 0

Dziś w sumie nic ciekawego. Kurdę mam straszną ochote na 300 z ludźmi z forum rowerowego ale czy będzie na to czas? Zobaczymy. Lecę zmienić opony na cieńsze :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Środa, 17 czerwca 2015 · dodano: 17.06.2015 | Komentarze 0

Dziś od rana fajny dzień. Anuszka zrobiła mi kawę i śniadanie o 5 rano :)
Włączyła tv a tam (omg) dosco polo. Teksty tych piosenek mogą wpędzić w depresję, więc jadąc do pracy słuchałem epic na swojej mp3.
W pracy nic ciekawego.
Powrót do domu szybki, bo znów ścigałem się z jakimś gościem.


Kategoria Praca


  • DST 18.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 18.62km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i urzędy.

Wtorek, 16 czerwca 2015 · dodano: 16.06.2015 | Komentarze 0

Dziś w pracy nadzwyczaj spokojny dzień. Urwałem się dziś wcześniej pozałatwiać sprawy w ZUSie i w banku. Poszło bardzo sprawnie. W szoku jestem, że np w zus spedziłem tylko 15 min. Jak nie w Polsce :) A teraz obiadek, potem Anuszka ;) Odstresować się trzeba :)


Kategoria Praca


  • DST 15.20km
  • Czas 00:54
  • VAVG 16.89km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 15 czerwca 2015 · dodano: 15.06.2015 | Komentarze 0

Rano przed pracą na rynek po kwiaty dla Jolek z ochrony. W robocie spokój. Powrót do domu obiadek i luuuzzz :)


Kategoria Praca


  • DST 11.82km
  • Czas 00:32
  • VAVG 22.16km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Ani do pracy zawieźć zwolnienie.

Niedziela, 14 czerwca 2015 · dodano: 14.06.2015 | Komentarze 0

Trzeba było oddać Ani zwolnienie w pracy. Cały dzień gorąco, ale nie tak jak wczoraj. Jednak nie chciało mi się nigdzie ruszać. Był męczący tydzień, więc odpoczynek potrzebny. Wieczorem trzeba było w końcu się ruszyć. Ścieżka na Al. Włókniarzy szeroka, wyasfaltowana to zawsze jedzie się po niej dobrze. Zwolnienie oddałem, 4 litry coli kupiłem, mleko i żarcie dla kotów i do domu. Po drodze dogoniłem dziewczynę na szosówce, no i nie mogłem odpuścić. Penie jakby chciała to by mnie bzykła i tyle bym ja widział, ale fajnie się ścigało. 30 km/h nie schodziło z licznika i dzięki temu wykręciłem najlepszą swoja średnią od baaaardzo dawna :)


Kategoria Solo


  • DST 13.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 12 czerwca 2015 · dodano: 12.06.2015 | Komentarze 0

Dziś od rana czułem sie strasznie. Zmęczony, z bólem głowy. Robota nie szła mi zupełnie. Dobrze, że już piątek. Może jak odeśpię to lepiej będę się czuł. Weekend w domu z Anuszką bo ma jeszcze zwolnienie.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Czwartek, 11 czerwca 2015 · dodano: 11.06.2015 | Komentarze 0

Poranek jeszcze chłodny, ale z godziny na godzinę cieplej. Kocham taką pogodę. Anuszka po szpitalu jest na zwolnieniu i cały czas w pracy gadaliśmy przez fona. Ja pracowałem, Ania robiła pyszny obiad i tak czas wspólnie nam zleciał. Powrót do domu szybki. Na Piotrkowskiej tłumy. Ludzie łażą jak święte krowy, nawet nie rozejrzy się taka owaka przechodząc przez ulicę. Dwie takie flądry gadając przez telefon prawie wpadły mi pod koła. A najgorsze są młode mamuśki z wózkami, piszące smsy prowadzące wózek przed sobą.
Ehh dość narzekania. Już nie mogę się doczekać kiedy weźmiemy z Anią parę dni wolnego i wyjedziemy gdzieś na rower. Ostatnio jestem zmęczony, nie wiem może to przez pracę, bo jest czasem ostry wycisk. jednak myślę, że z czasem to minie.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 10 czerwca 2015 · dodano: 10.06.2015 | Komentarze 0

Kolejny dzień pracowy. Od rana na budynku egzaminy z angielskiego, więc poszedłem do parku kosić trawę. Poszło ładnie, chociaż pierwszy raz w życiu kosiłem podkaszarką. Kurdę nie wiedziałem nawet jak ją włączyć, ale od czego jest internet? Ściągnąłem instrukcję obsługi przestudiowałem i jestem WIELKI :) 
Anuszka wyszła dziś ze szpitala, więc rodzina wreszcie w komplecie i pięknie jest.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:44
  • VAVG 17.73km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Wtorek, 9 czerwca 2015 · dodano: 09.06.2015 | Komentarze 0

Dziś zimno z rana, potem trochę lepsza pogoda, ale tylko pod względem temperatury, bo ciągle wiszą chmury :)
W pracy nerwówka. Jedna impra rano na sali konferencyjnej, potem nie ja, a inny pracownik musiał zebrać 250 krzeseł i przygotować 110 ławek na jutrzejszy egzamin z angielskiego. Jednak się zbuntował, bo miał też inne pilne prace do wykonania. Pomogłem trochę, ale za darmo po godzinach nie będę tyrał, więc pojechałem do domu.
Z Anuszką już lepiej. Nadal w szpitalu, ale jest już żywsza. Co dzień o 5 rano robi mi pobudkę, abym nie spóźnił się do pracy :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Poniedziałek, 8 czerwca 2015 · dodano: 08.06.2015 | Komentarze 0

Dziś w pracy jakoś dziwnie. Miałem robić co innego, a robiłem na budynku, bo trzeba było przygotować salę konferencyjną na jutro. Ania miała wreszcie dziś badania w szpitalu. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Po powrocie do domu, przygotowałem wszystko co było jej potrzebne i córka zawiozła to Ani do szpitala. Sam już dziś nie jechałem. Pogoda niepewna a i zmęczenie po pracy trochę dokucza.
Kurka wodna Anuś wracaj, bo nudy w chacie.


Kategoria Praca