Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2016

Dystans całkowity:385.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:19:24
Średnia prędkość:19.88 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:15.43 km i 0h 46m
Więcej statystyk
  • DST 37.20km
  • Czas 01:44
  • VAVG 21.46km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgniłe Błota.

Niedziela, 20 listopada 2016 · dodano: 20.11.2016 | Komentarze 4

Wczoraj wpadłem na pomysł aby uciec z domu na rowerze :) Jak pomyślałem , tak zrobiłem. Chciałem wyjechać ok 8 rano, ale tak się dobrze spało, że wyruszyłem po 10.
Trasa dobrze znana, bo latem często tamtędy jeżdżę. Przyjemna, szybka droga z małym ruchem samochodowym. Nawet o Grunwald zahaczyłem :)

Kiedy wyjechałem ze Zgniłych Błot ( dziwnie to zabrzmiało, jakbym zakopał się rowerem w bagnie), zaczepił mnie rowerzysta na wypaśnym góralu. Pytał, czy potrafię ustawić wartość obwodu koła w liczniku bezprzewodowym. Ustawiłem mu, podziękował i pojechał dalej. A ja cyknąłem fotkę i też ruszyłem przed siebie.

Rower wygląda zdecydowanie lepiej niż ja.

Minęła mnie parka szoszonów, za którymi jechałem kawałek. Jechało się tak dobrze, że nie zauważyłem nawet kiedy przekroczyłem granicę i przejechałem przez Tatry :)

A w Zgniłych Błotach pogłębiają stawy rybne.

Było trochę szaro i ponuro.


Kiedy wracałem do domu, pogoda zaczęła się poprawiać i nawet wyszło słońce.

Przejeżdżałem też koło domy moich marzeń :)

W drodze zatrzymałem się przy delikatesach, kupić coś do picia i paczkę mulatek. Lubię mulatki :) Jakkolwiek to brzmi, to przynajmniej widać, że nie jestem rasistą :)
Przy delsach zauważyłem stuningowanego starego Jubilata, którego ktoś próbował przerobić na Meridę :)

Było super, do domu wróciłem w super humorze, szkoda tylko, że Anuszka nie mogła jechać ze mną. Byłoby jeszcze weselej.
Trasa.


Kategoria Solo


  • DST 14.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 19.95km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 18 listopada 2016 · dodano: 18.11.2016 | Komentarze 6

Kolejny tydzień za nami. Do wiosny coraz bliżej :)
Tylko takie myślenie trzyma mnie w kupie.
Tak się zastanawiam o czym napisać. Nic nie przychodzi mi do głowy, więc zmyślać, kłamać, konfabulować i antycypować nie będę :)
Mamy początek weekendu, hurrraaa uszy do góry robaczki :)


Kategoria Praca


  • DST 14.80km
  • Czas 00:43
  • VAVG 20.65km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 17 listopada 2016 · dodano: 17.11.2016 | Komentarze 12

Dziś sprzątanie w budynku, a rano najpierw zebrać liście spod drzewa przy Piotrkowskiej. Jutro dokończę, bo kruca bomba mało casu było :)
Daniela znów rozśmieszyła pytaniami o obsługę kompa. Ona sama i Gosia z ochrony tak się śmiały, że obie pobiegły do toalety.
Rozmawiała z synem, który powiedział, jej, jak włączyć Hitlerka na youtube (tak nazywa Daniela dokumentalne filmy o wojnie).
No i opowiada nam to i mówi:
- wiecie, ja to taki głąb jestem komputerowy.
Na to Gosia:
- to co jak mam powiedzieC, jak ja nic nie wiem?
I znowu śmiech. Jak widać pracuję z babami z jajami, a nie z obrażalskimi niuniami :)


Kategoria Praca


  • DST 14.59km
  • Czas 00:46
  • VAVG 19.03km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 16 listopada 2016 · dodano: 17.11.2016 | Komentarze 3

Impreza NATO zakończona. Szybkie sprzątanie i do domu, a po drodze do Kaufla.



Drugiego dnia było zdecydowanie spokojniej. Nie było takiego ruchu jak dnia poprzedniego.
Kolejna impra niebawem.


Kategoria Praca


  • DST 14.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 20.43km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 15 listopada 2016 · dodano: 15.11.2016 | Komentarze 7

Kolejna impra w pracy. Cały dzień kuśtykałem, bo kręgosłup, a raczej kij od szczotki bolał. Grunt, że na rowerze nic nie boli.
Jeszcze jutro NATO będzie debatować i kilka dni spokoju.
Konferencja musiała być ciekawa, bo przez 2,5 godziny rozmów na jeden z tematów, nikt nawet na siku nie wyszedł.
Byli ludki ze wszystkich krajów należących do NATO.
Teraz idę szukać niebolesnej pozycji aby kręgosłup do jutra odżył.


Kategoria Praca


  • DST 14.59km
  • Czas 00:44
  • VAVG 19.90km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 14 listopada 2016 · dodano: 14.11.2016 | Komentarze 2

Dziś do pracy pierwszy raz w życiu w kasku. Zajumałem synowi, bo i tak w nim nie jeździ. Był lekki mróz, ale tragedii nie było.
W pracy cały dzień z dmuchawą do liści. Nawet przerwy nie robiłem, więc śniadanie zjadłem już w domu po pracy :)
Jutro impreza NATO, albo natamto :)
Idę poleżeć, kręgosłupowi trzeba dać odpocząć.


Kategoria Praca


  • DST 20.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 17.39km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście.

Niedziela, 13 listopada 2016 · dodano: 13.11.2016 | Komentarze 9

Najwyższy czas wybrać się na rower. Tym bardziej, że Anuszka też wyganiała mnie z domu.
Pogoda pod psem, ale nic to - jadę. Ślisko, mokro i nieprzyjemnie. Ludzie siedzą w domach, więc na ulicach pustki.

W sumie nie wiedziałem, gdzie się konkretnie wybrać, więc po prostu jechałem przed siebie.

Od czasu do czasu prószył mokry śnieg. Osiedla wyglądały ponuro.

Staw w parku przy Liściastej zamarzł.


A tu dowód na to, że byłem na rowerze, a nie na spacerze :)

Dobrze było, potrzebowałem tego.
Trasa.


Kategoria Solo


  • DST 10.20km
  • Czas 00:30
  • VAVG 20.40km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 10 listopada 2016 · dodano: 10.11.2016 | Komentarze 2

Dzień pracowity. Sprzątanie po imprezie, potem walka z liśćmi na Piotrkowskiej, przycinanie krzewów różanych. 
Powrót do domu z przygodami. Koło Placu Schillera zadzwonił syn i dopiero wtedy zauważyłem, że na messengera wysłał mi wiadomość Księgowy z pytaniem, czy opona już dotarła. Było chłodno, więc chciałem odpisać już w domu.
Ruszyłem dalej i po 20 metrach słyszę jak przednia stara opona robi puffff i psssss.
No i diupa. Opona rozerwana, dętka dziurawa, więc nie było sensu łatać i zrobiłem sobie czterokilometrowy spacer do domu.
Nic to jutro zmienię i będzie git. Wielkie dzięki Adaś :)


Kategoria Praca


  • DST 14.80km
  • Czas 00:43
  • VAVG 20.65km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 9 listopada 2016 · dodano: 09.11.2016 | Komentarze 13

Uff już w domu. Ta źle zorganizowana impreza już się skończyła.

Pracownicy instytutu dali radę, a jak wyszło to już zależało od organizatorów.
AAAAA no i najważniejsze. Mam już nową oponę od Adasia. Dziękuję po stokroć :)


Kategoria Praca


  • DST 14.40km
  • Czas 00:43
  • VAVG 20.09km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 8 listopada 2016 · dodano: 08.11.2016 | Komentarze 3

Dziś młyn. Od rana bieganie, żeby dogodzić organizatorom imprezy. Szkoda, ale to była najgorzej zorganizowana impra w instytucie za mojej kadencji. Całe szczęście, że instytut tylko wynajmował pomieszczenia, więc to nie nasza wina jak było.
Rano mgła jak mlyko :)

A wieczorem takie widoki.


Kategoria Praca