Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 14.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 19.95km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upragniony piątek.

Piątek, 9 września 2016 · dodano: 09.09.2016 | Komentarze 8

Pogoda jaką lubię najbardziej. W pracy porządki na dziedzińcu. 
Tak się zastanawiam... Dlaczego grabarz tak się nazywa? 
To raczej ktoś, kto grabi grabiami, a grabarz to raczej zakopywacz albo spychacz bo ziemię spycha do grobu :)
Coś mnie tak dziś wzięło na filozoficzne rozmyślania :)
Jutro wolne, a jestem tak zmęczony, że nie wiem czy wyjdę na rower. Może rano lepiej będę się czuł.


Kategoria Praca



Komentarze
huann
| 16:08 wtorek, 13 września 2016 | linkuj A to ja mam odwrotnie, bo jak czytam siebie, to nic, ale to dosłownie nic nowego się nie mogę dowiedzieć. ;D Jakbym miał jechać do Zgonu na jeden raz - to z pewnością zaliczyłbym zgon tak w pół drogi zapewne!
Bitels
| 18:48 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj Huann wolę czytać Ciebie niż siebie :)
Można też zrobić wycieczkę do miejscowości Zgon na Mazurach. Bardzo ładne tereny do rozsypania prochów :)
huann
| 16:08 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj @Bitels - o, to czytasz mnie chyba częściej, niż ja sam! :D A swoją drogą ktoś powinien kiedyś zrobić rajd rowerowy grabarzy Częstochowa-Zakopane ;)
erdeka
| 07:53 sobota, 10 września 2016 | linkuj No i ktoś musi ograbiać zwłoki. Grabarz robi to legalnie, a nielegalnie to już grabieżca XD
Bitels
| 21:50 piątek, 9 września 2016 | linkuj Kocie dziękuję i Tobie jak i wszystkim tego życzę.
Huann widziałem, codziennie czytam :)
Trollking, pewnie masz rację, ale w takim razie jak nazywało się kiedyś drzewo grab? :)
Trollking
| 21:40 piątek, 9 września 2016 | linkuj Język się zmienia - grab to pewnie kiedy był grób. I masz :)
huann
| 18:02 piątek, 9 września 2016 | linkuj Ja jadę od rana w świat. Jakby co - szczegóły u mnie w dzisiejszym wpisie!
Kot
| 17:48 piątek, 9 września 2016 | linkuj Tak, tak - wreszcie upragniony piąteczek :)). Miłego weekendu!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!