Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 14.40km
  • Czas 00:44
  • VAVG 19.64km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton pracowy.

Niedziela, 27 listopada 2016 · dodano: 27.11.2016 | Komentarze 6

Ciągnę tą imprezę jak mogę. Od 3 dni praca po 10-12 godzin. Jutro najgorszy dzień. Dwie imprezy na raz. Na piętrze impra, która trwa, na dole konferencja IPN na 120 osób. Oby do środy, będzie kilka dni spokoju.
Powrót do domu w tempie ślimaczym ze zmęczenia i z powodu śliskich ulic.
Uważajcie jutro rano, bo może być "szklanka".


Kategoria Praca



Komentarze
huann
| 07:41 poniedziałek, 28 listopada 2016 | linkuj Ja już od dawna działam w bajkstatowej konspiracji - dlatego piszę, że mieszkam w mieście Uć i inne tam takie - sami_wiecie_kto są takie bystrzaki, że w życiu i tak się nie domyślą! ;)
mors
| 22:02 niedziela, 27 listopada 2016 | linkuj Przeczytałem tytuł jako "Maraton prawicowy" ;]

PS. w lubuskim zupełnie sucho. ;]
Bitels
| 21:59 niedziela, 27 listopada 2016 | linkuj Kocie dziękuję :)
Huann jutro było lepiej.
Trollking nie ma obawy. Będę chodził czołganiem chowając się za filarami. A szatnię będę obsługiwał z zaskoczenia :) akuku, poproszę numerek :)
Trollking
| 21:48 niedziela, 27 listopada 2016 | linkuj Na ten IPN uważaj. Bo pewnie już archiwizują nieprzychylne bajkstatsy, a Tobie nawet mogą jakieś fotki robić ;) tylko pod niczym tam się nie podpisuj! :)
huann
| 21:41 niedziela, 27 listopada 2016 | linkuj Potwierdzam, straszna szklanka w tej chwili lekko poprószona czymś. Nawet iść nie idzie! ;)
Kot
| 18:12 niedziela, 27 listopada 2016 | linkuj Ale masz zapiernicz w tej robocie, co za koszmar!
U Ciebie już ślisko na drogach?
U mnie dziś kilka razy leciał grad, gdy wracałam do domu przelotny deszcz ze śniegiem. Ale ślisko na szczęście jeszcze nie było (+2, więc wszystko szybko się topiło).
Pozdrowienia dla Ciebie i Ani! :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!