Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.80km
  • Czas 00:39
  • VAVG 19.69km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakupowo.

Sobota, 10 grudnia 2016 · dodano: 10.12.2016 | Komentarze 4

Rano pojechałem na zakupy do Kaufla. Anuszka wcześniej zadzwoniła do dziewczyn do sklepu, aby wszystko przygotowały.
Dzięki temu nie musiałem stać w długiej kolejce, odebrałem tylko co było do odebrania i do domu. Trochę wiało, trochę mżyło, ale źle nie było. Tylko choinek na al. Włókniarzy, ani widu ani słychu. Pokradli, czy co?
Muszę kupić mp3. bo stara zdechła na amen. Patrzyłem dziś w EuroAgd, w Saturnie, ale ceny tam takie,że grzech byłoby słuchać muzy na tak drogim sprzęcie. Ceny od 150 do ponad 400 zł. Nie mam zamiaru wydawać więcej niż 50zł. i chyba kupię coś na aledrogo.
Bez muzyki słabo mi się jeździ, lubię słuchać w drodze np. tego:
A wczoraj szukając muzyki elektronicznej, którą kiedyś się "jarałem", znalazłem to:
Jakiś meloman się ze mnie robi, więc dla odmiany posłuchamy tego:


Kategoria Solo



Komentarze
Trollking
| 20:41 sobota, 10 grudnia 2016 | linkuj Aleś mi teraz dobrze zrobił tą Nox Arcana (znam, znam) :) skoro lubisz gotyk to nie będę Ci wymieniał klasyków, ale polecam znaleźć sobie na yuotube (jest w całości) koncert Ulver z Norweską Operą Narodową. Ja siedziałem i japa mi się nie zamykała z wrażenia. Raz, że ich uwielbiam, ale to, jak połączyli muzykę z wizją... przepiękne! :)
huann
| 18:43 sobota, 10 grudnia 2016 | linkuj Ano zależy czego się słucha - są więc pewnie też i tacy, którzy nie znają.
Bitels
| 18:11 sobota, 10 grudnia 2016 | linkuj Jak mógłbym nie znać Dead can Dance? Był czas, że Lisa Gerrard była moją miłością :) Niesamowicie piękny i głęboki głos.
A muza gotycka do tej pory mnie fascynuje.
huann
| 17:53 sobota, 10 grudnia 2016 | linkuj Skoro takie tam klimaciki, to pewnie znasz i cenisz - ale zawsze i nieustająco polecam stare dobre Dead Can Dance. Z bardziej średniowieczno-gotyckich nastrojów płyt np. Within a Realm of Dyin Sun, z, powiedzmy - "etno" - Spiritchasera. A jeśli jeden utwór - to z pewnością Severance.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!