Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.74km
  • Czas 02:12
  • VAVG 19.88km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgniłe Błoto wcale nie takie zgniłe :)

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 4

W końcu ruszyłem na niedzielną wycieczkę. Po wczorajszym dniu pracy, musiałem się zmusić do wstania z łóżka.
Nie miałem konkretnego planu, ani wytyczonej trasy. Pojechałem toalnie na spontana. Co ma być to będzie.
Bardzo ciepło, wreszcie moja pogoda, wiaterek przyjemnie chłodził.
Po drodze spotykam masę szoszonów. Zanim wyjechałem z Łodzi w kierunku Anielina i dalej do Zgniłego Błota, musiałem pokonać ul. Rąbieńską z dziurawym i popękanym poboczem. Potem już równy, gładki asfalt.

W Zgniłym Błocie nic się nie zmieniło. Stawy jak były, tak są, lasy pachną lasem :)





Pojechałem w kierunku miejscowości Kazimierz, ale na tym skrzyżowaniu skręciłem w lewo, sprawdzić dokąd ta droga prowadzi.
Z perspektywy zdjęcia skręciłem w prawo, bo zdjęcie robiłem już po przejechaniu skrzyżowania.


selfie :)
Badanie nowych dla mnie terenów to był zły pomysł, bo władowałem się w piaskownicę.

Musiałem prowadzić rower ok 500 m. bo nijak nie dało się jechać, nawet po upuszczeniu powietrza z kół.
Wyjechałem znów przy stawach w Zgniłym Błocie i dalej pojechałem już prosto do domu.

Szkoda, że byłem taki przetyrany, po wczorajszym dniu. Pokręciłbym więcej, ale dobre i tyle. Humor dopisuje :)



Kategoria Solo



Komentarze
Trollking
| 19:32 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj A ja jestem średniolubny - uwielbiam 15-17 stopni i wtedy czuję, że żyję, a nie zdycham :) dziś przykładowo po przejeździe śmiało można było ze mnie zrobić zupę rakową...
Bitels
| 19:20 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj Trollking, autor nazwy był pewnie realistą nie poetą :)
Huann, jestem jak kot, ciepłolubny. Taka już ze mnie miękka buła, że wolę 35 stopni niż 10.
huann
| 19:46 niedziela, 28 maja 2017 | linkuj No i proszę jakże różne jest odczuwanie indywidualne temperatur - gdybym dziś z działki nie musiał wracać, to chyba bym się w ogóle na rower nie ruszył z tego gorąca ;) Nie to, że jestem Mors, czy ktoś taki, ale wszystko nad +25 mnie zniechęca do jakiejkolwiek aktywności, nie tylko rowerowej. Popadam w letarg, stupor i żądam wyłącznie morskiej fali dla ochłody! :D
Trollking
| 16:00 niedziela, 28 maja 2017 | linkuj Fajnie, że znów pojawił się konkretniejszy dystansik niż DPD :)

Zgniłe Błoto - autor nazwy tej miejscowości raczej nie miał problemu na polskim z odwzorowywaniem realiów, gorzej chyba szło mu z poezją i wyrażaniem przenośni :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!