Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.50km
  • Czas 00:44
  • VAVG 17.05km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 4 marca 2019 · dodano: 04.03.2019 | Komentarze 6

Fajnie dziś było. Ciepło i nawet wiatr nie przeszkadzał. Z minusów to zaczął się sezon na mieszczuchy, no i się zaczęło. Wymuszenia, jazda środkiem z komórą w łapie. Masakra, czas chyba na zmianę trasy do pracy.
Jutro z Anią na zebranie Stowarzyszenia u mnie w robocie.
Kurdę nie wiem kiedy będzie czas na rower. Póki co są ważniejsze sprawy.


Kategoria Praca



Komentarze
huann
| 21:41 poniedziałek, 4 marca 2019 | linkuj Ale wiatrów też raczej nie cenimy - chyba, że od dupy strony ;)
Bitels
| 21:37 poniedziałek, 4 marca 2019 | linkuj Trzeba zwiększyć efekt cieplarniany i wyrównać temperatury zimy i lata.
Podobno krowie wiaterki do tego mocno się przyczyniają, więc czas karmić krówki grochówką :)
huann
| 21:15 poniedziałek, 4 marca 2019 | linkuj Dla mnie niech będzie jesień cały rok, z długością dnia - letnią.
Trollking
| 21:12 poniedziałek, 4 marca 2019 | linkuj Cóż, powoli się lepszy sezon dla nas, całoroczniaków. Więc... byle do zimy :)
Bitels
| 19:38 poniedziałek, 4 marca 2019 | linkuj Atomówką :)
huann
| 17:31 poniedziałek, 4 marca 2019 | linkuj Mieszczuchy na mieście - masakra. A w lesie dodatkowo kwitnąca leszczyna - jak dla mnie taka sama nasakra. Tak, czy inaczej - napalmu!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!