Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 3 lutego 2020 · dodano: 03.02.2020 | Komentarze 4

Dziś dzień zaczął się od telefonu od Lesia co mleka nie lubi o 5.30, kiedy schodziłem z rowerem po klatce schodowej.
Odebrałem i słyszę:
- Podobno zaszły jakieś zmiany w pracy niekorzystne dla mnie - powiedział ze złośliwą ironią w głosie.
- Jesteś w pracy? Pytam.
Kiedy potwierdził, mówię:
- Za pół godziny przyjadę to pogadamy.
Kiedy dojechałem, zaczęły się pretensje.
- Co się stało, że pracujesz na moim stanowisku?
- Bo szef mi kazał przejąć twoje obowiązki, bo obiekt nie może zostać bez obsługi - mówię.
- No ale ja byłem na zwolnieniu i mam skierowanie do szpitala.
- A poinformowałeś o tym Rafała? Nie - odpowiedziałem.
- A z jakiego powodu masz skierowanie?
- Mam grypę żołądkową.
- O kurdę, a ja myślałem, że polska służba zdrowia jest nic nie warta, a tu nawet grypę żołądkowa w szpitalu leczą - mówię.
- Nie powiadomiłeś szefa, do mnie nie zadzwoniłeś, paluszki też bolały, bo nawet smsa nie wysłałeś, więc do kogo te pretensje? Nawet nie miałem jak ci tyłka chronić.
Dzwoń do Rafała i będziesz wiedział na czym stoisz.
Zawinął się na pięcie i ani cześć, ani pocałuj w żopu, zabrał się i poszedł.
Chyba nie dzwonił i nie poszedł do biura. Tak naprawdę to wątpię, czy ma to zwolnienie.
Pies z nim. Nie ma litości dla alkonów.


Kategoria Praca



Komentarze
Bitels
| 16:39 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj Ano macie rację. Nie szkoda mi gościa. Sam sobie winiem, a co myśli o mnie to mam to w nosie.
Lapec
| 06:21 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj Zawalił i jeszcze "pioczy" zamiast normalnie wziąć winę na klatę ;/ Nienawidzę ludzi którzy winę widzą u wszystkich ... ino nie u siebie.
huann
| 22:08 poniedziałek, 3 lutego 2020 | linkuj Taa - grypa żołądkowa gorzka ;)
Trollking
| 21:38 poniedziałek, 3 lutego 2020 | linkuj :/

W świecie pijaków zawsze wina jest poza nimi. W tym przypadku pewnie Ty będziesz obsobaczony na wieki. Oczywiście przy kielichu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!