rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(49)

Moje rowery

UNIBIKE VIPER 26428 km

Emeska 3464 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 6.60km
Czas 00:19
V_AVG 20.84km/h
Sprzęt UNIBIKE VIPER
Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 23 marca 2022 · dodano: 23.03.2022 | Komentarze 4

Łoj panie. Dziś to prawie Sahara, taki gorąc. Tylko u ruskich sahara niet :)
Na Piotrkowskiej nadal masa ludzi z Ukrainy, a końca tej wojny nie widać.
A ja się cały czas zastanawiam, co odwalą Chiny. Niby bezstronni, a wiadomo, że z ruskimi trzymają.
W parkowej fontannie dziś pływały kaczki, a na kasztanie słyszałem dzięcioła :)
A jutro Bitelsową zabieram aciu. Niech trochę pobiega na wózku :)

Kategoria Praca

Komentarze

Bitels | 15:58 czwartek, 24 marca 2022 | linkuj Chińczycy to tylko jedna z opcji eskalacji zbrodni na Ukrainie niestety.

huann | 22:58 środa, 23 marca 2022 | linkuj Chińczycy są przyzwoici tylko wtedy, gdy im się to opłaca. Jeśli ich interesy za bardzo ucierpią w wyniku wojny - będą za jej zakończeniem. Jeśli bardziej będzie im się opłacać wykupywanie za bezcen skarbów Syberii (surowce, drewno) - to palcem nie kiwną.

Trollking | 22:36 środa, 23 marca 2022 | linkuj Te Chiny mnie nurtują od prawie miesiąca, na co mam dowody w postaci BS-a. Ale wciąż się łudzę, że okażą się mimo wszystko w miarę przyzwoici. Choć w ich przypadku to ciężka sprawa od kilkuset lat.

Kaczki to norma, ale dzięcioł już nie taki od razu :) Fajnie, że się pojawił.

"Zabrać aciu" - no proszę, tego nie znałem :)

huann | 19:55 środa, 23 marca 2022 | linkuj Ja od miesiąca obstawiam, że Chiny czekają aż się ruskie sami gospodarczo wykończą, a potem za chińskie żarcie dadzą tanią ropę i złoto. Władimir Adolfowicz sam się pcha w małe, lepkie łapki ;)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!