rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(49)

Moje rowery

UNIBIKE VIPER 26428 km

Emeska 3464 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 6.60km
Czas 00:21
V_AVG 18.86km/h
Sprzęt UNIBIKE VIPER
Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 4 kwietnia 2022 · dodano: 04.04.2022 | Komentarze 10

1 kwietnia zrobił nam Prima Aprilis kurka wodna.
I ciągle nam robi.
W pracy już po egzaminach, więc znów targanie ławek. Tjudno, takie życie :)
Od wczoraj chyba wszyscy mówią o tragedii w Buczy na Ukrainie.
A zachód debatuje i potępia, potępia i debatuje. I tak za zmianę, a Putin leje ze śmiechu.
Jak pisałem już parę postów wcześniej. Zachód sprzedał Ukrainę Putinowi.
Kasa ma się zgadzać, a nie jakieś pieprzenie, że zwłoki leżą na ulicach :((((
Kurwa ich mać :(((((

Kategoria Praca

Komentarze

Bitels | 17:34 środa, 6 kwietnia 2022 | linkuj Jak pisałem wcześniej. Sankcje nic nie dadzą. Blinken, sekretarz stany chyba, juz coś przebąkiwał nie o złagodzeniu sankcji, ale o ich zniesieniu.
Pewnie za kilka dni ruszy ruska ofensywa w okolicach Słowiańska. Oby Ukraińcy dali radę, bo jeśli ruskie bydło wygra, to Ukraińcy będą mieli jeszcze bardziej przerąbane.

huann | 22:01 wtorek, 5 kwietnia 2022 | linkuj Tak, czy inaczej należy maksymalnie uszczelnić sankcje - bo co z tego, że ruskie samoloty latają, skoro ich statki pływają, a tiry tysiącami mkną przez Polskę i nie tylko? Sankcji jest dużo, ale są dość chaotyczne: skoro ruscy piłkarze nie grają, to czemu grają ruscy tenisiści? To akurat najmniejszy pikuś, ale pokazuje, że brak w tym wszystkim spójności.

Trollking | 21:04 wtorek, 5 kwietnia 2022 | linkuj To nie jest takie proste. W Syrii była wojna "domowa", oczywiście z błogosławieństwem Rosji, ale nie ona formalnie była agresorem, dlatego można było legalnie działać.

Tym razem Putin zaatakował kraj niebędący w NATO, które jest sojuszem obronnym. Tu jest klu problemu. No i to, że możemy sobie gdybać, co zrobi Putin i na ile może sobie pozwolić. On już wiele do stracenia nie ma, i tak skończy jako element tria: Hitler, Stalin i on.

Racja z tym spichlerzem. Ale właśnie od tego są sankcje, żeby pokazać, że świat może być solidarny i jakoś to przetrzyma. Płacąc więcej, ale jednak. Zobaczymy, jak długo ta solidarność potrwa.

huann | 21:04 wtorek, 5 kwietnia 2022 | linkuj Wszystko prawda pod warunkiem jednak, że to nie wariat. Albo że to nie człowiek tak chory (wszystko jedno na co), że mu wszystko jedno, co będzie dalej, bo dla niego żadnego "dalej" nie będzie.
Póki co rzeczywiście NATO to sojusz defensywny, bo tak naprawdę tylko reaguje na ruchy Putina i to on niestety dyktuje warunki.

Bitels | 14:23 wtorek, 5 kwietnia 2022 | linkuj Trollking, co do działań zachodu też mam mieszane uczucia. Co do wyjątkowości sankcji - zgoda, ale jak widać są nieskuteczne na teraz, a przecież konieczne są działania, które przerwą to szaleństwo JUŻ, TERAZ.
Co można zrobić jeszcze?
Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że Putin gra na strachu zachodu, użyciem przez Rosję atomówki.
Moim zdaniem do tego nie dojdzie. I tu odpowiadam też Huannowi.
Putin to kagiebista starej daty. To nie wariat, tylko na zimno kalkulująca ruska świnia. On dobrze wie, że dopóki zachód będzie się bał użycia broni masowego rażenia, on będzie mógł robić co tylko będzie chciał.
I tu zachód powinien jebnąć pięścią w stół i zagrozić wysłaniem sił NATO na Ukrainę. Jeśli Putin nic sobie z tego robić nie będzie, to takie siły powinny być wysłane.
W syrii można było to zrobić, a na Ukrainie nie? Bo Syria jest daleko?
Putin dobrze wie, że jeśli użyje atomówki, to będzie koniec nie tylko dla zachodu, ale też dla Rosji i będzie to również koniec dla imperialnych ciągot każdego ruskiego przywódcy.

I jeszcze jedno.
Po tej wojnie, przez kilka lat, będzie jeśli nie głód, to będą poważne braki żywności, bo przecież Ukraina to tzw. spichlerz Europy.
Jeśli Polacy dobrze to rozegrają i nie będą szczuć innych Polaków na uchodźców ukraińskich, bo takie braki żywności być może u nas nie będą dotkliwe.
Moim zdaniem warto trzymać sztamę z Ukrainą przeciwko Rosji.
Oczywiście czas pokaże, jak Ukraina sobie poradzi, bo w najbliższym czasie wszystko się rozstrzygnie. Ruscy wcale nie przegrywają. W niedługim czasie i ich strony może nastąpić takie jebnięcie, którego Ukraina może nie wytrzymac, mimo pomocy militarnej z zachodu i niedziałających na tą chwilę sankcji.

huann | 22:27 poniedziałek, 4 kwietnia 2022 | linkuj Tylko czy fakt, że coś jest dla nas legalne - ma jakiekolwiek znaczenie dla Władimira Adolfowicza? A jeśli ma - to może tylko takie, że z góry wie, że zachód się dalej nie posunie i w ten sposób ma wolną rękę?... Czy mierzenie go naszą miarą ma jakikolwiek sens?

Trollking | 21:57 poniedziałek, 4 kwietnia 2022 | linkuj Jakiegokolwiek, nie jakiejkolwiek, of kors.

Trollking | 21:56 poniedziałek, 4 kwietnia 2022 | linkuj I tu jest największy problem. Jedno jest pewne: zachód robi wszystko legalnie. Putin szuka okazji do wykorzystania jakiejkolwiek naruszenia zasad, mimo że sam je brutalnie łamie. Pat, na razie niestety bez szacha.

huann | 21:45 poniedziałek, 4 kwietnia 2022 | linkuj Pytanie tylko, czy wariat naprawdę potrzebuje pretektu, czy raczej sam go wymyśla... a jeśli nie jest wariatem i na zimno to kalkuluje? |Nie wiem, nikt nie wie.

Trollking | 21:26 poniedziałek, 4 kwietnia 2022 | linkuj Lepsze ławki niż odśnieżanie :)

Mam wciąż mieszane uczucia co do postawy zachodu. Jestem pewien, że gdyby nie dostawy broni (te nieoficjalne), Ukraina już dawno zostałaby zgnieciona. Sankcje też są wyjątkowe w skali świata. I raz jeszcze pytam: co więcej można zrobić, żeby nie dawać zbrodniarzowi pretekstu do załatwienia sprawy atomówką, skoro i tak czeka go albo ucieczka, albo dożywocie, albo (wariant optymistyczny) kulka w łeb z własnej ręki?

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!