Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2015

Dystans całkowity:446.98 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:25:25
Średnia prędkość:17.59 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:17.88 km i 1h 01m
Więcej statystyk
  • DST 22.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 18.59km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i bank.

Poniedziałek, 20 lipca 2015 · dodano: 20.07.2015 | Komentarze 0


Kategoria Praca


  • DST 77.89km
  • Czas 04:18
  • VAVG 18.11km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót do domu.

Sobota, 18 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 0

Następnego dnia na działce zrobiłem porządek na działce. Przyciąłem tuje, wykosiłem pokrzywy za ogrodzeniem i skosiłem trawę.

Po obiedzie spakowałem mandżur i ruszyłem w drogę powrotną do domu. Nie chciałem zostawać do niedzieli bo pogoda była niepewna.
Wracałem inną trasą przez lasy.



Przez Parzno dojechałem do krajówki 483.

Jeszcze przed Parznem przejeżdżałem koło fajnego miejsca. Jakieś bagno porośnięte pałką wodną i całą masą uschniętych drzew.

Potem następna fajna nazwa. Sromutka.

A potem prawie godzina czekania na przystanku, aż minie ulewa.

Po deszczu dalej w drogę. Jeszcze przed Łaskiem musiałem uciekać przed chmurami z piorunami, ale burza przeszła w końcu bokiem.
Wyjeżdżając z Łasku, zatrzymałem się jeszcze na małe co nieco.

Nigdy więcej nie będę robił selfie. Wyglądam strasznie z tym krzywym nosem :)
Kiedy dotarłem do Łodzi, zajechałem jeszcze do Kaufla, odebrać Anuszkę z pracy. Kiedy na nią czekałem w oczy rzucił mi się taki widok.

Fajnie się chmury ułożyły.
Razem z Anią wróciliśmy do domu i tak zakończyła się moja pierwsza w tym roku dłuższa wycieczka :)


Kategoria wycieczki


  • DST 67.04km
  • Czas 03:17
  • VAVG 20.42km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na dzaiłkę.

Piątek, 17 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 0

Po pracy ruszyłem do Ewy na działkę. Po drodze podjechałem jeszcze do Kaufla, bo Ania akurat kończyła pracę. Pogadaliśmy chwilę, buziak na drogę i jazda.
Nie lubię jeździć po mieście, więc myknąłem najszybciej jak się dało w kierunku Pabianic, potem lokalnymi drogami aby ominąć duży piątkowy ruch na krajówce.

Lubię polować na ciekawe nazwy miejscowości i na tej fotce dojeżdżałem do Mierzączki Dużej :)
Był upalny dzień, więc pociłem się jak szczur, ale w jeździe gorąco mi nigdy nie przeszkadza. Lubię taką pogodę.
Wieczorem dotarłem na działkę. Ewa i Gienek ugościli mnie po królewsku. Pyszne lecho na kolację było :)
Pogadaliśmy do późna i poszliśmy spać.


Kategoria Solo


  • DST 8.45km
  • Czas 00:32
  • VAVG 15.84km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Piątek, 17 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 0

Pojechałem razem z Anią do pracy. Odwiozłem ją, a potem sam pojechałem do swojej roboty.
Skończyłem przycinać żywopłot. Zabrałem do sakw jeszcze parę rzeczy mojej znajomej i ruszyłem do niej na działkę. Ona pojechała autobusem.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 16 lipca 2015 · dodano: 16.07.2015 | Komentarze 0

Dziś luzik, spokój i nirvana. Jutro tak samo, a po pracy 60km. z sakwami :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Środa, 15 lipca 2015 · dodano: 15.07.2015 | Komentarze 0

Dziś w pracy przycinanie żywopłotu. Namachalem się nożycami jak głupi. Że też szef taki skąpy. Zamiast kupić nożyce spalinowe to kupił ręczne. O takie:

Jutro dokończę robotę, ale już teraz efekt widać :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.50km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 14 lipca 2015 · dodano: 14.07.2015 | Komentarze 0

Wczoraj do pracy tramwajem. Jaka siara ;( Dziś już normalnie lowerkiem. W robocie spokój. Po pracy po Anuszkę, która urzędowe sprawy załatwiała. A że blisko do domu było, to spacerkiem jak za dawnych lat na randkach bywało, wróciliśmy do dom.


Kategoria Praca


  • DST 13.50km
  • Czas 00:52
  • VAVG 15.58km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Piątek, 10 lipca 2015 · dodano: 10.07.2015 | Komentarze 0

Dziś pogoda jakby się cała armia powiesiła. Od rana wiało jak diabli. Pozamiatałem teren przed pałacem, a za godzinę bylo tak jakbym nic nie robił. Potem dmuchawą zamiotłem alejki w parku, bo jutro ktoś zażyczył sobie wesele w parku.

Usunąłem awarię kranu w pomieszczeniach, gdzie kręcą film pt: " Komisarz Alex.
Przed końcem pracy zadzwoniła do mnie Anuszka z prośbą, żebym przyjechał po nią do pracy, bo jest wykończona.
Nie ma się co dziwić, jak kobieta przewali 3-4 tony toraru i potem jeszcze musi obsługiwać napalonych na promocje klientów to ma prawo źle się czuć.
Zerwałem się pół godziny wcześniej i pojechałem pod Kafla.
Na parkingu na gęsto auto przy aucie, a w markecie pewnie tak:


Ten skecz doskonale oddaje to co dzieje się w Kaflu w czasie promocji.
Stada wygłodniałych, z obłędem w oczach napaleńców, ściga się od drzwi do lady z mięchem.
I co dziwne najsprawniejsi są emeryci i renciści. Nie wiem czy to przez to, że biegną ze wspomaganiem (laska, kule), czy przez to że już widzą w swoich przepastnych torbach i wózkach na kółkach upolowane szynki, karczki czy łopatki.
Zapierniczają do lady jakby na 60m na olimpiadzie biegli. Kufa kto im dał renty?
A po zakupach lazą tacy już na replay'u na przystanki autobusowe i tramwajowe.
A tam zaczyna się sapanie nad siedzącym Bogu ducha winnym pasażerem, dając mu do zrozumienia, żeby spierdalał z siedzenia, bo emerytka jest zmęczona i nogi ją bolą.
A niech se cholera stoi. Jak miała siłę zapier%#$ać w markecie jak na wyścigach to teraz niech nie sapie.
Dobra, przyjechałem wiec po Anuszkę i pojechaliśmy już razem do domu.
Skrzyżowanie przy Kaliskiej wygląda tak

Dobrze, że do roboty jeżdżę Piotrkowską.
Moja bida nie miała kompletnie sił, ale co się dziwić, jak nie miała czasu w pracy nic zjeść od 5 rano.
I do tego ten cholerny wiatr. Jechaliśmy 10 - 12 km/h aż wreszcie udało się dotrzeć do domu. Ufff.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:44
  • VAVG 17.73km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 8 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 0

Dziś nic ciekawego. Zwykły nudny pracowy dzień.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Wtorek, 7 lipca 2015 · dodano: 07.07.2015 | Komentarze 0

Poranna jazda do pracy była super. Temperatura optymalna, pustki na Piotrkowskiej. W pracy nic ciekawego. Nadal trwają przygotowania do wesela, które jacyś ludzie chcą zorganizowac w parku w Instytucie.
W drode powrotnej do domu zauważyłem, że na każdym skrzyżowaniu począwszy od Zamenhofa stoi radiowóz. Nie wiedziałem o co chodzi. Dopiero potem się wyjaśniło. Piotrkowską zorganizowano przemarsz zespołów folklorystycznych z różnych krajów.

Cypr Północny.

Tajlandia.

Ukraina.

Izrael.

Turcja.

Polska.
Fajnie to wyglądało.


Kategoria Praca