Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Solo

Dystans całkowity:4506.62 km (w terenie 1.21 km; 0.03%)
Czas w ruchu:229:47
Średnia prędkość:19.61 km/h
Maksymalna prędkość:45.90 km/h
Liczba aktywności:213
Średnio na aktywność:21.16 km i 1h 04m
Więcej statystyk
  • DST 4.20km
  • Czas 00:13
  • VAVG 19.38km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakupy.

Sobota, 30 września 2017 · dodano: 30.09.2017 | Komentarze 0

Zakupy na weekend. Jutro po pracy będzie więcej jeżdżenia. Kilka spraw jest do załatwienia :)


Kategoria Solo


  • DST 2.40km
  • Czas 00:07
  • VAVG 20.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na zakupy.

Niedziela, 24 września 2017 · dodano: 24.09.2017 | Komentarze 9

Wczoraj okno pogodowe zabite dechami. Gniłem w łóżku do 10.30. Sam nie mogłem uwierzyć, że tak długo spałem.
Dziś zegarek obudził o 9. Pojechałem do Manufaktury na zakupy.
W domu układam jadłospis dla Ani według zasad diety rozdzielnej.
Ci wszyscy dietetycy po kursach są nic  nie warci.
A dieta rozdzielna, którą kiedyś dla Anuszki ułożyłem, działała.
Musi zrzucić parę kilo, bo jak trafi do szpitala na zabieg, będzie łatwiejszy do wykonania i bezpieczniejszy dla Ani.


Kategoria Solo


  • DST 9.40km
  • Czas 00:30
  • VAVG 18.80km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na dworzec po bilet.

Wtorek, 11 lipca 2017 · dodano: 11.07.2017 | Komentarze 5

Jutro wyjazd na Podlasie. Bilet kupiony. Najpierw do Szepietowa pociągiem, a stamtąd na kołach w kierunku Białegostoku.


Kategoria Solo


  • DST 4.50km
  • Czas 00:15
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nic.

Niedziela, 2 lipca 2017 · dodano: 02.07.2017 | Komentarze 2

Weekend przeznaczyłem na odpoczynek.
Padam na ryj, a i w domu też trzeba zrobić co nieco. Wreszcie zrobiłem ramę z siatką do okna, żeby moje koty nie bawiły się w latające wiewiórki.
Dziś wybrałem się do Gosportu po krótkie spodenki, bo te z Lidla już nie spełniają swojej funkcji.
Trzymam kciuki za jadących w Pierścieniu Tysiąca Jezior.


Kategoria Solo


  • DST 43.74km
  • Czas 02:12
  • VAVG 19.88km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgniłe Błoto wcale nie takie zgniłe :)

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 4

W końcu ruszyłem na niedzielną wycieczkę. Po wczorajszym dniu pracy, musiałem się zmusić do wstania z łóżka.
Nie miałem konkretnego planu, ani wytyczonej trasy. Pojechałem toalnie na spontana. Co ma być to będzie.
Bardzo ciepło, wreszcie moja pogoda, wiaterek przyjemnie chłodził.
Po drodze spotykam masę szoszonów. Zanim wyjechałem z Łodzi w kierunku Anielina i dalej do Zgniłego Błota, musiałem pokonać ul. Rąbieńską z dziurawym i popękanym poboczem. Potem już równy, gładki asfalt.

W Zgniłym Błocie nic się nie zmieniło. Stawy jak były, tak są, lasy pachną lasem :)





Pojechałem w kierunku miejscowości Kazimierz, ale na tym skrzyżowaniu skręciłem w lewo, sprawdzić dokąd ta droga prowadzi.
Z perspektywy zdjęcia skręciłem w prawo, bo zdjęcie robiłem już po przejechaniu skrzyżowania.


selfie :)
Badanie nowych dla mnie terenów to był zły pomysł, bo władowałem się w piaskownicę.

Musiałem prowadzić rower ok 500 m. bo nijak nie dało się jechać, nawet po upuszczeniu powietrza z kół.
Wyjechałem znów przy stawach w Zgniłym Błocie i dalej pojechałem już prosto do domu.

Szkoda, że byłem taki przetyrany, po wczorajszym dniu. Pokręciłbym więcej, ale dobre i tyle. Humor dopisuje :)



Kategoria Solo


  • DST 13.20km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.80km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakupy.

Wtorek, 23 maja 2017 · dodano: 23.05.2017 | Komentarze 0

Pojeździłem jak prawdziwa dziunia po sklepach :) Kaufland, Biedra i inne.
Zakupy dla Anuszki zrobione. 


Kategoria Solo


  • DST 14.70km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.64km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielna jazda na "kradzionych kołach".

Niedziela, 23 kwietnia 2017 · dodano: 23.04.2017 | Komentarze 7

Weekend. Wczoraj trochę pracy w domu i leniuchowanie z Anią. Wieczorem jednak doszedłem do wniosku, że muszę ruszyć tyłek chociaż na trochę. Pozwoleństwo dostałem ( Anuszka jak to przeczyta to mnie opieprzy :) ) rano zajumałem kola z roweru Ani, bo swoje oddałem we czwartek do serwisu.
Wiało, nawet trochę cienkim śniegiem poprószyło przez chwilę, ale jechało się fajnie. Pojechałem w kierunku tzw, "kaloryfera" i stamtąd skręciłem do Arturówka. Mało ludzi, trochę rowerzystów... cóż pogoda zniechęca doi wychodzenia z domu.


Potem pojechałem w kierunku domu.

Po drodze zahaczyłem o Biedronkę.
Całkiem dobrze jechało się na "kradzionych kolach", ale jutro wreszcie będę miał swoje.


Kategoria Solo


  • DST 14.40km
  • Czas 00:45
  • VAVG 19.20km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerem poskładać rower :)

Sobota, 11 marca 2017 · dodano: 11.03.2017 | Komentarze 3

Spałem dziś jak król do 8.30 :)
Po południu pojechałem do pracy podłubać przy Giancie znajomego. Mało mam teraz na to czasu, a po pracy nie mam już siły.
Przetarłem płótnem ściernym piwoty tylnego hamulca, których przez niedopatrzenie lakiernik nie zabezpieczył i polakierował.
Założyłem v-breaki, na kierownicy klamkomanetki, linki przerzutek i hamulców. Teraz została już tylko regulacja przerzutek i Gigancik będzie gotowy do jazdy.

Sorry za jakość zdjęcia, ale składam sprzęt w piwnicy przy słabym oświetleniu.


Kategoria Solo


  • DST 15.85km
  • Czas 00:50
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sylwestrowy rower.

Niedziela, 1 stycznia 2017 · dodano: 01.01.2017 | Komentarze 2

No i mamy 2017 rok.
Sylwestra spędziłem z Anuszką w domu. Wcale tego nie żałuję. Lubimy piżamowe Sylwestry. Nic nie trzeba robić na siłę, można w każdej chwili się położyć i odpocząć.
Noworoczny toast wznieśliśmy herbatą, bo Ania bierze tyle leków, że alkohol nie jest wskazany.
Po 2 w nocy wsiadłem na rower i pojechałem stałą trasą do pracy, sprawdzić czy świętujący nie zostawili syfu na Piotrkowskiej przed Instytutem :)
W Manufakturze już po imprezie. Ludzie od sprzątanie już się uwijali.


Wjazd na Piotrkowską od Placu Wolności.

Dalej było już coraz bardziej widać, ze było ostre strzelanie. Na jezdni i chodnikach walały się pozostałości po fajerwerkach, a ilość rozbitego szkła zmuszała mnie do bardzo uważnej jazdy.

Tron Mikołaja okupowała jakaś dziołcha.


Przesiadkowo puste.

Na środku skrzyżowania Piotrkowskiej i Żwirki było tyle korków od szampana, ze z daleka wyglądało to jakby spadł nie śnieg, a grad.
A w Instytucie Robert Schweikert Już spał :)

Nowy rok rozpocząłem rowrowo i mam nadzieję, że będzie zdecydowanie lepszy niż 2016.


Kategoria Solo


  • DST 5.70km
  • Czas 00:17
  • VAVG 20.12km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybkie zakupy.

Sobota, 24 grudnia 2016 · dodano: 24.12.2016 | Komentarze 4

Z samego rana, żeby uniknąć kolejek pojechałem na zakupy. Nic dużego, same drobiazgi zostały.
Pierogi zrobione i kilka innych potraw.
Zaraz robimy kolację. Jakby jakiś zabłąkany rowerzysta nie miał co ze sobą zrobić to zapraszamy.
Wszystkim przyjaciołom, znajomym i wszystkim BSowiczom życzymy wspaniałych rodzinnych i wesołych świąt.


Kategoria Solo