Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.50km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 6 października 2015 · dodano: 06.10.2015 | Komentarze 1

Dzień jak zwykle ostatnio zabiegany. Jutro duża impreza w robocie, a w parku w Instytucie piękna jesień.



Wracając do domu ścigałem gościa na szosówce, ale cóż szanse były marne. Dobrze, że światła czerwone były to przynajmniej z nim postałem czekając na zielone :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 5 października 2015 · dodano: 05.10.2015 | Komentarze 0

Dziś zaspałem do pracy :) Wstałem o 6.30, więc jazda do roboty była w tempie dość szybkim. Muszę telefon odkładać gdzieś dalej, bo jak tylko rano zadzwoni to wyłączam budzik i idę spać dalej :)
A tak poza tym to się chyba rozsypuję. Od paru dni boli mnie biodro. Póki co, nie przejmuję się tym. Jak boli to znaczy, że żyję. Nie można się poddawać :)


Kategoria Praca


  • DST 14.20km
  • Czas 00:48
  • VAVG 17.75km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Niedziela, 4 października 2015 · dodano: 04.10.2015 | Komentarze 0

Pojechałem z Anuszką do pracy, aby robotę podgonić i aby jutro nie jechać o świcie. Kiedy dojechaliśmy na Plac Wolności zobaczyliśmy taki wóz drabiniasty.

Robota poszła sprawnie. Potem pojechaliśmy jeszcze do Kaufla, a tam taka sytuacja:
Gość kiedy dowiedział się od ekspedientki, że jeden z gatunków sera żółtego się skończył, to zaczął się pieklić.
Że on płaci i wymaga, że pójdzie na skargę. Burak jeden nie rozumie że towar się skończył i sprzedawczyni mu nie naskrobie.
Miałem ochotę debilowi powiedzieć, że jak nie rozumie, że towaru nie ma to niech sobie zeskrobie z napleta, ale ugryzłem się w jezyk.
Jakie świry czasem przychodzą do marketów to głowa mała.


Kategoria Praca


  • DST 14.20km
  • Czas 00:47
  • VAVG 18.13km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Anuszkę do Kaufla

Piątek, 2 października 2015 · dodano: 04.10.2015 | Komentarze 0

Wieczorem po Anię do pracy. Zakupy na weekend zrobione.


Kategoria Z moją Anią


  • DST 30.40km
  • Czas 01:28
  • VAVG 20.73km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

praca i urzędy.

Piątek, 2 października 2015 · dodano: 02.10.2015 | Komentarze 0


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 1 października 2015 · dodano: 01.10.2015 | Komentarze 0

Ufff, ciężki dzień, ale impreza się udała. Organizator zadowolony, więc będzie duży plus u dyrektora instytutu. I o to chodzi :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 30 września 2015 · dodano: 30.09.2015 | Komentarze 0

Dziś dzień wariacki w pracy. Przyjechały jakieś szyszki z IPN'u, roboty było od cholery, bo jutro impreza się zaczyna. Nadgarstków i łokci nie czuję, ale zrobione wszystko jak trzeba.
Dzień w takim tempie jak tu:


Kategoria Praca


  • DST 14.59km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.24km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Anuszka oszalała :)

Wtorek, 29 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

Kolejny wyjazd do Kaufla. Ania nabrała zakupów w promocji i potrzebowała sakwy, więc pawcio wsiadł na rower i pojechał po Anuszkę i zakupy. Lodówka pełna jakby Putin miał na Polskę ruszyć :)


Kategoria Z moją Anią


  • DST 14.59km
  • Czas 00:46
  • VAVG 19.03km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poczułem się jak wielbłąd.

Wtorek, 29 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

Rano było prawie zimno, ale jeszcze da się wytrzymać. W robocie wszystko przygotowane do imprezy. Po pracy do Anuszki do Kaufla odebrać zakupy.
Jesooo kobity to jednak zapaśne stworzenia :) Anuszka zrobiła takie zakupy, ze chyba przez tydzień do spożywczego nie zajrzę :)
Musiałem zabrać sakwę Ani, bo do jednej wszystkich dobroci bym nie zabrał.
Wiatr sobie wiał, a jak poczułem się jak wielbłąd na pustyni. Jakoś tak dziwnie się jechało. Niby prędkość jak zawsze, a jechało się jakby po smole.
Teraz kawka i relaks :)


Kategoria Praca


  • DST 14.49km
  • Czas 00:44
  • VAVG 19.76km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 28 września 2015 · dodano: 28.09.2015 | Komentarze 0

Jaka dziś mgła była na Lutomierskiej przy komendzie to masakra.

W pracy ostry zapiernicz, bo od 1 października zaczynają się duże imprezy prawie jedna za drugą.
Po pracy do Ani do Kaufla, bo zapomniałem kluczy od domu :)


Kategoria Praca