Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.50km
  • Czas 00:45
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Anię do pracy.

Sobota, 29 sierpnia 2015 · dodano: 29.08.2015 | Komentarze 0

Pojechałem po Anię do pracy. Zrobiliśmy zakupy i do domciu. Po drodze randka na ławce w parku :)




Kategoria Z moją Anią


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 28 sierpnia 2015 · dodano: 28.08.2015 | Komentarze 0


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 27 sierpnia 2015 · dodano: 27.08.2015 | Komentarze 0

Ciąg dalszy przygotować do imprezy w Centrum Konferencyjnym. Mycie szyb i takie tam pierdoły :)


Kategoria Praca


  • DST 14.59km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.24km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 26 sierpnia 2015 · dodano: 26.08.2015 | Komentarze 0

Nic ciekawego. Po pracy jeszcze zakupy i dziś tyle.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 25 sierpnia 2015 · dodano: 25.08.2015 | Komentarze 0

Dziś w robocie było spoko. Przyjechali z filmu kręcić reklamę. Coś o medycynie, bo scenografia taka była.

Ja pierdykam. Ściany z dwóch płyt wiórowych, poskręcanych na wkręty, biała podłoga z jakiegoś tworzywa sztucznego. Od rana do wieczora będą tam siedzieć.
Po południu przyjechała po mnie Ania i razem pojechaliśmy do domu, po drodze na goferka wpadliśmy :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 24 sierpnia 2015 · dodano: 24.08.2015 | Komentarze 0

Dziś trochę szalony dzień w pracy. Przyjechali jacyś goście z filmu i robili scenografię do reklamy, więc miałem robotę na budynku. Wszystko na tempo, ale luzzzzz :))) Potem po Anuszkę do pracy i powrót już razem do domu.
W czasie jazdy doszliśmy do wniosku, że w następnym roku Ania MUSI przejechać 200km. 100 już rawno przejechała, więc czas na jakąś progresję. Jak uda się przyjechać na zlot forumową to Anuszka  podpisze zobowiązanie do przejechania takiego dystansu. Kufa mać muszę ją jakoś zmotywować :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 15.29km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 21 sierpnia 2015 · dodano: 21.08.2015 | Komentarze 0

Dziś do pracy pojechałem razem z Anią. Chciała mi pomóc. Lubię takie dni. Zupełnie inaczej się pracuje. Nie potrzebna jest mp3, nie nudzi się człowiek, nie zamula.
Ogarnięcie parku poszło szybko i sprawnie. Niech sobie przyjeżdża jutro wycieczka.
A to załoga G, która park doprowadziła do porządku :)


Po pracy pojechaliśmy na Magnuma ( Księgowy wie o co kaman :) )


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 20 sierpnia 2015 · dodano: 20.08.2015 | Komentarze 0

Dziś porządki w parku, bo w sobotę jakaś wycieczka ma przyjechać. Jutro z Anuszką do roboty pojadę po skończymy szybko.
No i na weekend coś ciągnie mnie do Wolborza.


Kategoria Praca


  • DST 15.50km
  • Czas 00:45
  • VAVG 20.67km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca inną trasą.

Środa, 19 sierpnia 2015 · dodano: 19.08.2015 | Komentarze 0

Po wczorajszej przygodzie z łajzą na ścieżce, dziś do pracy i z pracy trochę inną trasą.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 18 sierpnia 2015 · dodano: 18.08.2015 | Komentarze 0

W pracy spokój. W drodze powrotnej do domu o mało nie wjechałem jakiemuś pie$#@nemu lamusowi, który lazł po ścieżce w dupę.
A było to tak:
Wyjeżdzając z Manufaktury w stronę Drewnowskiej wjechałem na ścieżkę rowerową. Kilka metrów przede mną szła ta łajza po ścieżce. Obejrzałem się za siebie, żeby sprawdzić czy ktoś inny nie chce mnie wyprzedzić, bo chciałem wyminąć tego lapsa. A ten kutas w tym momencie zatrzymał sie na ścieżce i o mały figiel nie wjechałem mu w dupę.
Mówię do niego:
- I takie są właśnie skutki łażenia po ścieżkach.
A ten do mnie:
- patrz jak jeździsz, bo w pierdol dostaniesz.
Ja do niego odjeżdżając:
- naucz się łazić po chodnikach bo następnym razem nawet proktolog Ci nie pomoże.
No co mnie baran bez szkoły wku$@ił to szok.

Na ścieżce jak wół namalowany rower to piesi dalej cierpią na ślepotę :(


Kategoria Praca