Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 16 lutego 2016 · dodano: 16.02.2016 | Komentarze 6

Dziś w robocie nic ciekawego. Dzień jakiś marudny i nic się nie chciało. W dalszym ciągu szukam ciekawostek o pałacu Schweikerta. W sieci tego jest niewiele, a to co jest już mi jest wiadome. Trzeba będzie pochodzić po bibliotekach.


Kategoria Praca



Komentarze
huann
| 15:22 środa, 24 lutego 2016 | linkuj Znam, znam :) M.in. dlatego pytałem, bo w internetach nazwisko się zgadza i myślałem, że może jakieś ciekawe rodzinne historie są z tym związane. A sam budynek wyścigów wciąż jeszcze stoi, choć ruina straszna. Parę lat temu na wiosnę górny taras porastały całe łany zdziczałego szczypiorku - nie raz jeździłem rowerem specjalnie na zbiory ;) - a i kiedyś wykopałem nieco z cebulkami - i oswoiłem go w doniczce.
Bitels
| 14:59 środa, 24 lutego 2016 | linkuj Sprawdziłem. Nazwisko wskazuje na powiązania rodzinne, ale czy tak jest - nie wiem.
Tu ciekawy opis:
http://www.rudapabianicka.com.pl/Podstrony/ciekawe.html
Bitels
| 14:52 środa, 24 lutego 2016 | linkuj Tego niestety nie wiem. Masz na myśli dyrektora, czy kierownika? Przy najbliższej okazji zapytam.
huann
| 09:16 środa, 24 lutego 2016 | linkuj A to zapytam z ciekawości - jeśli się nie mylę (tak coś mi się kiedyś obiło o uszy), to nazwisko szefa Instytutu jest zbieżne z pewnym panem, który 100 lat temu prężnie rozwijał wyścigi konne w Rudzie Pabianickiej i był prezesem podmiejskich tramwajów. Rodzina? :)
Bitels
| 21:02 poniedziałek, 22 lutego 2016 | linkuj Dzięki. Dużo wiadomości na temat historii pałacu Schweikertów ma mój kierownik. I to takich, których nie znajdę nigdzie. Muszę tylko w wolnej chwili "pociągnąć" go za język :)
Trochę mi już opowiadał, ale muszę to spisać, bo pamięć mam trochę "nieszczelną" :)
huann
| 11:19 poniedziałek, 22 lutego 2016 | linkuj Najlepiej skontaktować się w tej sprawie z p. Ryszardem Bonisławskim - znawcą dziejów Łodzi.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!