Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 21 kwietnia 2016 · dodano: 21.04.2016 | Komentarze 5

Fajnie dzień minął. Rano trochę zimno, ale potem było ok. Klomb wypielony.

Pałacowy dziedziniec o poranku.
Ściemniacz przepuklinowy chyba zajechany, bo do roboty dziś nie przyszedł. Podobno poszedł do lekarza.
Ukręcił tym na siebie bata. Mięczak i tyle.
Po południu wypieliłem mały klombik widoczny na zdjęciu przy bramie po prawej. Już nie ma tam bluszczu.
Potem dostałem bardzo miłą wiadomość od kierownika, ale o tym sza :)
Powrót z pracy w krótkim rękawku. Chociaż wiało, to nie było jakoś nadzwyczajnie zimno.
A po obiadku odpoczywamy tak:


Kategoria Praca



Komentarze
Kot
| 20:02 poniedziałek, 25 kwietnia 2016 | linkuj Moje to też rodzinka: mama, córka i syn. Fajne mieliście kocie początki :). No i mają boskie imiona! Moje to: Aniela, Tola i Sprinter :)
Bitels
| 17:00 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj Haha skąd ja to znam... Moje koty to bracia. Kiedy zdechł nasz pies, Anuszka nie mogła wytrzymać bez zwierzaka w domu. Pojechała do schroniska z zamiarem wzięcia jakiegoś kota. Przywiozła dwa :) Pierwszej nocy nigdy nie zapomnę. Zrobiliśmy im posłanie, żeby mogły wygodnie spać. Kiedy sami położyliśmy sie do snu, Deore i Shimanek stanęli nad nami na kołdrze i po chwili wskoczyli między nas i zwinięte w kłębki zasnęły, a my pół nocy nie spaliśmy, bo baliśmy się że je zgnieciemy :)
Kot
| 15:57 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj Koty są cudowne! :) Ja mam 3. Codziennie rano jak wychodzę do pracy jest ten sam rytuał: wszystkie czekają na mnie pod drzwiami. Zaczynamy od głaskania, potem jest napełnianie miseczek, następnie jeszcze kilka głasków i wio do roboty! A jak wracam, to moje wesołe towarzystwo na mnie czeka :)
Bitels
| 14:37 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj Kiedyś nienawidziłem kotów :) Teraz dam się za nie porąbać :)
Kot
| 05:26 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj Jaka urocza sjesta :).
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!