Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 24 maja 2016 · dodano: 24.05.2016 | Komentarze 6

Dziś z pracy wróciłem wcześniej, bo biodro boli.
Mieszczuchy jeżdżą jak chcą po Piotrkowskiej.
Traktują tą ulicę jak pastwisko. Oj dojdzie kiedyś tam do wypadku.
Trzeba pomyśleć, gdzie by się machąć w sobotę. Jakiś dworek, albo pałac zaliczyć.


Kategoria Praca



Komentarze
Bitels
| 10:23 piątek, 27 maja 2016 | linkuj Świeżo opadłe płatki kwiatów kasztanowca na alejkach parkowych wyglądają ok. Gorzej jest po deszczu. Wtedy jest po prostu syf. Co do terakoty w fontannie to raczej nie kasa jest problemem, a konserwator zabytków. Nie znam sprawy zbyt dobrze, więc trudno mi się wypowiedzieć.
huann
| 19:36 czwartek, 26 maja 2016 | linkuj Park wygląda OK - a sypanie kwiatków to w sam raz na tę porę roku, a nawet dzień ;) Może w ramach budżetu obywatelskiego dałoby radę wymienić terakotę?
Bitels
| 21:05 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj Teraz możesz zrozumieć dlaczego w pracy czuję się jak na urlopie. W tym roku park jest trochę zaniedbany, bo nie mam tyle czasu ile bym chciał, aby doprowadzić go do porządku. Nie jest to moja wina. Muszę zajmować się pracami, które nie należą do mnie.
Fontanna jest nieczynna, bo jak pewnie zauważyłeś zabytkowa terakota jest totalnie zniszczona i przez to basen fontanny jest nieszczelny, więc napuszczenie wody nie ma sensu. Wsiąkłaby w ziemię w ciągu kilku dni.
Park jest ogólnodostępny od niedawna w godzinach pracy instytutu. Czyli od 9 do 17.
huann
| 19:54 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj Tak, czy siak - park wyjątkowo zaciszny jak na samo centrum miasta - i zaskakująco zróżnicowany mimo niewielkiej powierzchni. Rzuciła mi się też w oczy malownicza altanka. A zawsze sądziłem, że nie jest dostępny ot tak sobie. I tylko szkoda, że w fontannie nie ma wody.
Bitels
| 18:52 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj A no widzisz. Szkoda, że się nie spotkaliśmy. Pracowałem dziś w budynku prawie nie wychodząc. Tak to jest jak trzeba robić za kogoś. Alejki w parku rzeczywiście zasypane przekwitłym kwieciem kasztanowca. Niestety, nie mam czasu się tym zająć. A biały rower z koszykiem należy do pani pracującej w jednej z firm wynajmujących lokale w instytucie.
huann
| 18:23 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj ... a dziś to oprócz rowerowania gdzie indziej, to nawet ogród pana Schweikerta odwiedziłem pieszkom, zachęcony opisami i fotografiami - lecz ani kosa, ani Bitelsa w nim nie spotkałem. Tylko rower biały ozdobny stał w cieniu zaparkowany - z koszykiem na kierownicy, lecz w niczym Unibike''a nie przypominał. A w ogrodzie samym - kasztanowiec przekwita, obficie sypiąc kwieciem na alejkę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!