Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 14.40km
  • Czas 00:45
  • VAVG 19.20km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowa masakra.

Poniedziałek, 27 marca 2017 · dodano: 27.03.2017 | Komentarze 3

Poranek zimny. W pracy masa roboty. Zabezpieczanie przewodów od przedłużaczy przy rozstawionych ławkach na jutrzejszy egzamin radców prawnych. Poszły 3 rolki srebrnej taśmy McGiver'a. Potem mopowanie całej sali, sali restauracyjnej, czyszczenie kibli po sobotniej imprezie. 
Jednym słowem hujnia z patatajnią. Ale kto to zrobi jak nie ja? Dałem radę, chociaż zdycham ze zmęczenia.
Nic to. Jutro od rana uciekam popracować do parku. To lubię najbardziej, bo pogoda ma sprzyjać.
Powrót do domu słaby. Zmęczenie i silny wiatr nie dawały dobrze się rozpędzić.
Czas odpocząć.


Kategoria Praca



Komentarze
Trollking
| 20:03 poniedziałek, 27 marca 2017 | linkuj Ja tam mam na końcu języka nazwisko co najmniej jednego ministra, który zamiast pieprzyć głupoty powinien przekonać się o tym jak się samemu ląduje. Może być na Małysza :)
Bitels
| 19:50 poniedziałek, 27 marca 2017 | linkuj To też należy do moich obowiązków. Gdyby nie ja to wszystkie szychy, ministry, bankierzy, prawnicy musieli by korzystać z toalet na Małysza, więc nie taki szeregowy ze mnie :) Raczej starszy kiblowy :)
Żadna praca nie hańbi, ważne żeby kasa z tego była.
Trollking
| 19:31 poniedziałek, 27 marca 2017 | linkuj Czyszczenie kibli? Jakbyś w wojsku robił za szeregowego :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!