Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 14.40km
  • Czas 00:45
  • VAVG 19.20km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Sobota, 24 czerwca 2017 · dodano: 24.06.2017 | Komentarze 4

No i pojechałem do pracy, a raczej poczłapałem.
Jadąc Piotrkowską zauważyłem, że po nocnej imprezie na poboczu drogi leży jakiś facet. Bez butów w pozycji jaką tylko narąbani potrafią przyjąć. Obok niego stał samochód, z którego kierowca wyładowywał towar do sklepu.
Zupełnie nie zwracał uwagi na tego sztywnego.
Takie rzeczy tylko w Łodzi na Piotrkowskiej.
Ta ulica już dawno nie jest reprezentacyjna.
Teraz to typowa meliniarska miejscówka.

W pracy włączyłem cały sprzęt, poczekałem na organizatorów, zadzwoniłem do kierownika, że ma przyjechać do roboty po  południu, bo ja drugi raz dziś już nie przyjadę i wróciłem do domu. 

Spałem do 15, a teraz biodro boli jak cholera.
Nic już dziś nie robię, czuję się jakby pociąg po mnie przejechał.


Kategoria Praca



Komentarze
Bitels
| 18:57 wtorek, 27 czerwca 2017 | linkuj Piotrkowska czasem przypomina mroczne sceny z horrorów.
Kot
| 19:45 poniedziałek, 26 czerwca 2017 | linkuj Jak z horroru.
Bitels
| 07:48 niedziela, 25 czerwca 2017 | linkuj Policja i Straż Miejska rano śpi.
Monitoring jest, ale pewnie służy do innych celów.
11 lat tu mieszkam i do takiej ilości sztywnych śpiących na chodnikach, ławkach, przystankach nie przyzwyczaję się nigdy.
Łódź to Ziemia Obiecana dla pijaków i przestępców. Weekendy na Piotrkowskiej potwierdzają to najlepiej.
Trollking
| 17:31 sobota, 24 czerwca 2017 | linkuj Mi się nasuwa inne pytanie - czemu po tego "sztywnego" nie przyjechała policja czy Straż Miejska, która musiała widzieć go dobrze na monitoringu. Chyba że nie macie takowego na Piotrkowskiej, choć w tak cudowny brak inwigilacji nie uwierzę :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!