Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 7.30km
  • Czas 00:33
  • VAVG 13.27km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cholerny pech...

Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 02.05.2011 | Komentarze 2

Kurka wodna, jakiś pech nas prześladuje. Wczoraj mieliśmy jechać na rodzinną wycieczkę, ale dzień wcześniej Filipa ugryzł pies i plany hu..teczka się po...rąbały.
Najpierw do późnego wieczora szukaliśmy kutasa-właściciela tego kundla, a jak go znaleźliśmy, to poje..aniec zamknął się w mieszkaniu i nie chciał pokazać książeczki szczepień psa (potem się okazało, że pies nie był szczepiony). Udało się nam zmusić, żeby kundel został przebadany przez weterynarza. Bogu dzięki, że nie miał wścieklizny.
Wczoraj rano trzeba było jechać z młodym do lekarza, oczywiście rowerami:) Został zaszczepiony, no ale już nigdzie nie pojechaliśmy.
Dziś musiałem jechać z Adzią do "szeryfa z Nottingham" zapłacić podatek, potem zakupy w realu, gdzie kupiliśmy rowerowe kurtki przeciwdeszczowe dla mnie i Filipa, potem do Lidla i do domu.
Oj posrany mamy ten majowy weekend...


Kategoria Z moją Anią



Komentarze
Bitels
| 17:51 czwartek, 19 maja 2011 | linkuj Fakt były niezłe przeboje. Facet był nieźle usr...ny. Teraz jest już ok, młody śmiga rowerem aż miło:)
Maks
| 16:57 czwartek, 19 maja 2011 | linkuj Współczuje... Mieliście niezłe przeboje z tym szukaniem właściciela.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!