Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(49)

Moje rowery

UNIBIKE VIPER 26428 km
Emeska 3464 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 6.60km
  • Czas 00:22
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 2 marca 2022 · dodano: 02.03.2022 | Komentarze 1

W pracy, jak to w pracy. Praca :)
O sytuacji wiadomej już nawet pisać się nie chce.
W internetach wypisują już takie głupoty, że dlaczego uciekinierzy z Ukrainy mają dostawać 500+.
Odzywa się typowa polacka zazdrość. Oby po takich tekstach nie podniósł swojego zaplutego ryja polski nacjonalizm i taki spierdolony Bąkiewicz nie zaczął znów brylować w tv.
W tych czasach podziały na narodowości nie istnieją. To nie ma znaczenia, czy ktoś jest Ukraińcem, Polakiem, czy Ufoludkiem. Liczy się jedno. Zajebać tego skurwysyna Putina.
Dziś słuchałem ciekawego wywiadu z Garrim Kasparowem, niestety nie mogę odszukać linku do niego, ale już w 2016 r. Kasparow mówił to samo co w dzisiejszym wywiadzie. Problem w tym, że wtedy nikt go nie słuchał i teraz mamy to co mamy.
Wywiad z Garrim Kasparowem z 2016r.


Kategoria Praca


  • DST 12.30km
  • Czas 00:40
  • VAVG 18.45km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 1 marca 2022 · dodano: 01.03.2022 | Komentarze 6

Kolejny dzień pracy, a za granicą dzieje się zbrodnia.
Po pracy miałem pojechać do Lidla na zakupy i do apteki. Kiedy chciałem przypiąć rower przy markecie, zauważyłem, że nie mam u- locka, więc z zakupów nici.
Jednak od czego ma się córkę :)
Akurat wychodziła na spacer z dzieciakami, więc przypilnowała mi roweru, a ja w końcu kupiłem bandaże.
No właśnie...
Nie wiem, jak jest w innych miastach, ale w łódzkich aptekach brakuje bandaży, farmaceuci mówili mi, że nie ma ich w aptekach i w hurtowniach z wiadomych przyczyn.
Dopiero w trzeciej aptece udało mi się kupić 5 zwykłych bandaży.
Trzymajcie się wszyscy. Oby to szaleństwo się skończyło, bo nie uśmiecha mi się ucieczka z Bitelsową na zachód. Byłoby to bardzo trudne.


Kategoria Praca


  • DST 6.60km
  • Czas 00:22
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca z miłą niespodzianką popracowa :)

Poniedziałek, 28 lutego 2022 · dodano: 28.02.2022 | Komentarze 6

Dziś w miarę spokojny dzień. Zrobiłem co trzeba i pojechałem do domu, po drodze robiąc zakupy.
A w domu...
Wchodzę do chaty i co ja widzę.
Huann z Bitelsową randkuje :)
Jak ja się ucieszyłem :)
Huann dziękuję za odwiedziny i proszę częściej do nas wpadać..


Kategoria Praca


  • DST 6.60km
  • Czas 00:22
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 25 lutego 2022 · dodano: 25.02.2022 | Komentarze 1

No i piunteczek :)
Szybki dzień w pracy. W drodze do domu wizyta na poczcie.
O reszcie nawet nie chce się pisać. UE i NATO lecą w ciula. Jak tak dalej będzie, to będzie powtórka roku 1920, z tą różnicą, że to my łomot dostaniemy. Ruscy przejdą po nas, jak taran.
A za to możemy podziękować między innymi temu skur..ynowi Maciorce, który rozje.ał polski wywiad i wojsko.
I jeszcze raz napiszę, gdyby jakiś trol go bronił. Radzę przeczytać książkę Tomasza Piątka "Macierewicz i jego tajemnice", oparta na dowodach i zapisach w IPN. Dodatkowo tekst książki potwierdzają wygrane sprawy sądowe, które Piątek bezapelacyjnie wygrał.

Zwierzaki są mądrzejsze od ludzi. Lepiej się kochać niż napier...ać :)


Kategoria Praca


  • DST 6.60km
  • Czas 00:20
  • VAVG 19.80km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 24 lutego 2022 · dodano: 24.02.2022 | Komentarze 2

Dziś wiało mniej i nawet słońce wyjszło :)
Poza tym dzień do dupy. Sytuacja na Ukrainie optymistycznie nie nastraja.
Ten skurwiel, były KGB' owiec rozpęta III światową, bo te tzw. sankcje Unii i USA są nic nie warte.
Obym miał czas przygotować się na ucieczkę do Szwajcarii, kiedy nie będzie już wyjścia.
Panikuję?
Ukraińcy jeszcze kilka dni temu też myśleli, że do niczego nie dojdzie.
Niech ten ruski morderca zdechnie.


Kategoria Praca


  • DST 6.60km
  • Czas 00:21
  • VAVG 18.86km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 23 lutego 2022 · dodano: 23.02.2022 | Komentarze 3

Do pracy rano wyjeżdżam bez pospiechu. Krótki trzykilometrowy odcinek mija nim się obejrzę.
W pracy pandemiczna cisza i spokój. Żeby się nie nudzić, sam wynajduję sobie robotę.
Po pracy jeszcze porządki w drugim pokoju. może je skończę za miesiąc :)
Koty driftują na panelach i mamy ubaw po pachy.
Jutro tłusty czwartek. Będzie znów szał na pączki.
Kupiłbym kilka pączków z chałwą w Manu obok sławnej Budki Huanna, ale cena za takiego pączka to zbrodnia w biały dzień, więc pewnie zrobię w domu faworki i będzie git :)


Kategoria Praca


  • DST 6.60km
  • Czas 00:20
  • VAVG 19.80km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wracam na BS :)

Wtorek, 22 lutego 2022 · dodano: 22.02.2022 | Komentarze 7

No to czas wrócić na Beesa.
Chyba rok mnie tu nie było.
Zdrowie padło, kręgosłup zdechł, ale wszystko powoli wraca do normy, chociaż kondycja....
Jaka kondycja? :)
Do tego przeprowadzka do nowego mieszkania.
Ludzie, wiecie jaka to wygoda mieć ciepłą wodę w kranie, prysznic i centralne ogrzewanie?
Nie, nie mieszkałem w Indiach. Kurde w Łodzi.
Teraz to zupełnie inne życie. Człowiek nie śmierdzi, bo umyty. Nie przeziębiony, bo ciepło w mieszkaniu mimo zakręconych termostatów przy kaloryferach.
Cud, miód malyna :)
I więcej czasu będzie na rower, bo Bitelsowa na nowej chacie już sobie nieźle radzi, nie to co w starej jaskini zła na Bałutach.



Kategoria Praca


  • DST 17.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 20.40km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 12 maja 2021 · dodano: 12.05.2021 | Komentarze 1

W końcu słońce zajebiaszcze :)
Niech praży i wypali chaszcze.
Do domu okrężną drogą
By wyrobić sobie łydę z nogą :)


Kategoria Praca


  • DST 200.50km
  • Czas 11:18
  • VAVG 17.74km/h
  • Sprzęt Emeska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowa Włóczęga.

Sobota, 8 maja 2021 · dodano: 10.05.2021 | Komentarze 5

W piątek po południu, samochodem pojechaliśmy z Marcinem do Osłowa koło Siemiatycz, do bazy maratonu Szosowa Włóczęga.
Kiedy dotarliśmy do bazy przed 19, część uczestników już przyjechało.
Wieczór przed maratonem to integracja i gadanie o wszystkim i o niczym.
Nadejszła sobota. Zimna (4st.), mokra i ponura. Nic tylko jechać :)
Zaraz po starcie straciłem słuchawki, które wkręciły mi się w tylne koło, wypadając z ucha. Nic to, 200 będzie bez muzyki.
W przydrożnych rowach, koło lasów leżały jeszcze resztki śniegu, ale drogi nie były śliskie.
Od miejscowości Kleszczele do Hajnówki prowadzi piękna, asfaltowa ddrka. Jechało się cudnie.

Potem na krótko wyszło słońce.

Za Hajnówką w kierunku Ciechanowca, jazda pod dość silny wiatr, który mnie przeczochrał porządnie.
W Ciechanowcu szybki gorący pies z ketchupem na stacji Circle K. Swoją drogą nazwa, jak dla psa - CIRCLEK :)
I znów, za Ciechanowcem aż do Siemiatycz, czyli ok 40 km asfaltowej ddrki. Gdyby nie dokuczający kręgosłup, jazda byłaby szybka i przyjemna.
Za Siemiatyczami 12 km do mety w gęstej mgle znad Bugu. No, ale się udało i przed północą dojechałem do bazy.
Następnego ranka przy śniadaniu dzielenie się wrażeniami z jazdy. Każdy też dostał pucharek.

Miejsce, w którym nocowaliśmy jest malowniczo położone w pobliżu Bugu. Podobało mi się tam bardzo.

Wracając do domu, dojechaliśmy jeszcze z Marcinem do Grabarki.


Maraton mimo pogody, bardzo udany. Nie ważne, że przejazd zajął mi 100 lat. Ważne, że przejechane to dla Bitelsowej.
Dlatego dziękuję Księgowemu za organizacje, a uczestnikom za udział. Są dobrzy ludzie na świeci, którzy dla przyjemności pomogą obcemu.
Jesteście Wielcy.


Kategoria długie trasy


  • DST 14.20km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.04km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 14 kwietnia 2021 · dodano: 14.04.2021 | Komentarze 2

Paskudny, deszczowy dzień.
Po pracy ponownie jazda w deszczu do Be Bike'a po podkładkę dystansową do kasety, którą udało się kupić.
Wieczorem przełożyłem kasetę do nowego koła, przełożyłem dętki z oponami i mam piękne prawie nowe koła naobręczach alexrims i piastach novatec.
Można bez obaw ruszyć w maju na Szosową Włóczęgę.


Kategoria Praca