Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2015

Dystans całkowity:351.81 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:19:46
Średnia prędkość:17.80 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:13.53 km i 0h 45m
Więcej statystyk
  • DST 21.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 19.69km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Ani do szpitala.

Niedziela, 7 czerwca 2015 · dodano: 07.06.2015 | Komentarze 2

Dziś od rana miałem strasznego lenia, ale ugotowałem obiad, bo w szpitalu jakąś hujnię dali do jedzenia i zawiozłem do Ani. Wiało dość mocno, pewnie w nocy będzie lało. Anuszka czuje się trochę lepiej. Jutro poniedziałek to wreszcie zaczną ją badać i będzie coś wiadomo co jej jest. A na razie niech odpoczywa..


Kategoria Solo


  • DST 19.20km
  • Czas 01:02
  • VAVG 18.58km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do szpitala.

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 06.06.2015 | Komentarze 1

Dziś rano pojechałem do szpitala do mojej Anuszki. Trafiła tam w nocy, bo od 2 dni nie przechodzi jej ból głowy. Trzeba było dostarczyć jej rzeczy, bo pojechała tam jak stała z izby przyjęć. Jechałem obładowany jak na wyprawę. Pogoda dziś super, więc te 11 km. przejechałem w dobrym czasie. Bidulka leżała zmarnowana strasznie, ból nadal taki sam jak wczoraj. A że dziś sobota to żadnych badań nie robią i człowiek tylko leży i cierpi. Na śniadanie miała 2 kromki chleba z mikroskopijną ilością masła i jedna parówka. Cholera jasna w pierdlu lepiej karmią. Oj durna na nasza "służba" zdrowia. Nie jest to wina lekarzy, a całego tego posranego systemu lecznictwa w tym pożal się Boże państwie, który ustalają partacze w ministerstwie. I weź tu bądź człowieku patriotą. Kurdę jak tylko kiedyś będzie okazja wyjechać z tego kraju to 5 minut nie będę się zastanawiał. Po prostu wstyd być Polakiem.

Pogadaliśmy trochę i Anuś zasnęła. W drodze powrotnej, 3 km. od domu w czasie pompowania dętki szlag trafił zaworek w wentylu presta no i trzeba było iść z buta do domu.
Kufa PECH na całego.


Kategoria Solo


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 05.06.2015 | Komentarze 0

Dziś ładny, ciepły dzień. W pracy koszenie trawy. Zleciało nie wiadomo kiedy. Po powrocie do domu trza było zająć się Anuszką bo umierała z bólu głowy, aż wreszcie zasnęła. Może wieczorem lepiej się poczuje.


Kategoria Praca


  • DST 14.20km
  • Czas 00:59
  • VAVG 14.44km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i zakupy z Anuszką.

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Huraaa, wreszcie super pogoda. Praca na dworze była super. Po pracy do Anuszki na zakupy. Potem w drodze powrotnej do domu, zatrzymaliśmy sie w parku. W domu jak zwykle przygotowanie obiadu i małe ogarnięcie chałupy. No i jutro CZWARTECZEK BOŻOCIELNIK :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 2 czerwca 2015 · dodano: 02.06.2015 | Komentarze 0

Dziś w pracy nudy i gdyby nie mp3 z muzą epicką to chyba bym zasnął.
http://youtu.be/EptSSXNHIfg
Powrót do domu super. Wreszcie taka temperatura jaką lubię. 


Kategoria Praca


  • DST 10.90km
  • Czas 00:51
  • VAVG 12.82km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z Anuszką po pracy.

Poniedziałek, 1 czerwca 2015 · dodano: 01.06.2015 | Komentarze 0

Dziś w pracy oszczędzałem się troszeczkę. Noga trochę boli bo szwy ciągną. Anuszka po pracy przyjechała do mnie i razem wróciliśmy do domu, po drodze załatwiając sprawy urzędowe. Lubię te nasze randkowe przejażdżki. Nie ważne, że średnia do dupy. Ważne, że razem :)


Kategoria Praca