Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Praca

Dystans całkowity:16819.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:906:31
Średnia prędkość:18.51 km/h
Liczba aktywności:1266
Średnio na aktywność:13.29 km i 0h 43m
Więcej statystyk
  • DST 14.40km
  • Czas 00:44
  • VAVG 19.64km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 4 października 2016 · dodano: 04.10.2016 | Komentarze 5

Niech bóg wiatru odwróci swój dmuchający dziób i dmucha gdzieś w Rosji czy Ameryce. 
Od rana wieje, że o mało opon z obręczy nie pozrywa.
Liście na Piotrkowskiej kompletnie mnie dziś nie słuchały więc ogarnąłem na "aby aby". Może jutro będzie spokojniej to zrobię porządek.
Dziś polityki nie będzie i aborcji też.
Impel wreszcie przelał wypłatę. Ta nierzetelna firma coraz bardziej leci w kulki. Poczekam miesiąc jeszcze i podejmę decyzję do dalej z robotą dla tego niepoważnego pracodawcy.


Kategoria Praca


  • DST 14.80km
  • Czas 00:43
  • VAVG 20.65km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 3 października 2016 · dodano: 03.10.2016 | Komentarze 11

Do pracy przyjechałem mokry. Powrót do domu też w strugach wody.
Dziś poczytałem na forum rowerowym wątek na temat czarnego protestu. Jedna sprawa zaskoczyła mnie bardzo.
Wypowiadają się prawie sami faceci. I tak sobie myślę... A co faceci wiedzą o rodzeniu, o poronieniu, o tym co się czuje rozkładając nogi u ginekologa?
Ciekaw jestem co powiedzieliby ci faceci, jakby ich żony/ partnerki musiałyby urodzić dziecko np. bez czaszki z mózgiem na wierzchu, z trzema rękoma bez szans na przeżycie itp, bo badania prenatalne będą zakazane.
Co by powiedzieli jakby ich zgwałcona córka, musiałaby urodzić dziecko, którego nie chce.
Łatwo wypowiadać się w temacie, który nas bezpośrednio nie dotyczy.
Padają tylko teksty o sterowaniu ludźmi, o tym że pis i inne partie chcą coś ugrać dla siebie. 
To oczywiste, że coś takiego zawsze ma miejsce przy tego rodzaju sprawach.
Wystarczy przypomnieć sobie jak Hitler urabiał masy.
Jednak społeczeństwo musi wyrażać swoje zdanie i sprzeciw, jeśli władza robi coś przeciw niemu. Inaczej życie w kraju byłoby nie do zniesienia. I z czasem możemy obudzić się w państwie podobnym do Niemiec z czasów Hitlera i to niezależnie od tego jaka opcja polityczna będzie rządzić w tym kraju.
Sprawa aborcji lub jej zakazu jest tak delikatna, że nie powinno uchwalać się restrykcyjnych lub totalnie liberalnych ustaw.
Uważam, że kobiety nie mają wyjścia. Muszą wyrazić swoje zdanie. A forma protestu jest jaka jest. Ważne, żeby była skuteczna.
A mężowie i partnerzy powinni wspierać swoje kobiety, niezależnie od tego jakie mają zdanie.


Kategoria Praca


  • DST 14.59km
  • Czas 00:43
  • VAVG 20.36km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 30 września 2016 · dodano: 30.09.2016 | Komentarze 3

Hej ho, hej ho do wiosny by się szło :)
Pogoda super, więc praca w parku.
Anuszka chciała mi dziś oklepać dzioba, bo zapomniałem do niej zadzwonić z pracy. W domu zrobiłem lecho na obiad i jej przeszło :)
Zasada przez żołądek do serca sprawdza się w 100% :)
Tak więc twarzyczka moja śliczna uratowana, a Anuszka zadowolona :)
Niech żyje piąteczek :)


Kategoria Praca


  • DST 14.20km
  • Czas 00:42
  • VAVG 20.29km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 29 września 2016 · dodano: 29.09.2016 | Komentarze 3

Dziś spokój. Wiało trochę, ale łba nie urywało. Nie mam sił na nic. Jakiś KOPGETYK by się przydał to chodziłbym żwawiej :)


Kategoria Praca


  • DST 16.20km
  • Czas 00:48
  • VAVG 20.25km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 28 września 2016 · dodano: 29.09.2016 | Komentarze 3

Wpis z wczoraj.
Rano do pracy. Potem do Almy przy Kilińskiego. Szef prosił, żeby przyjechać i pomóc przy załadunku soli.Miało być jeszcze dwóch ludzi do pomocy.
Jak się później okazało byłem sam. Kierowca pomógł trochę poukładać worki na przyczepie. Człowiek, który odpowiada tam za sprzątanie o mało nie wywrócił się razem z workiem i tak zostałem sam. 3 tony tej pieprzonej soli załadowałem, wróciłem do instytutu i opadłem z sił.
Dzwoniłem do szefa żeby zapytać dlaczego nie było nikogo do pomocy. Nawet nie odebrał telefonu. Wysłałem esa, też nie odpowiedział.
Pierwszy i ostatni raz zgodziłem się na coś takiego.
Następnym razem nie ma mnie, nie umiem, nie rozumiem, zarobiony jestem.


Kategoria Praca


  • DST 14.59km
  • Czas 00:45
  • VAVG 19.45km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 27 września 2016 · dodano: 27.09.2016 | Komentarze 11

Do pracy wyjechałem wcześniej niż zwykle. Trochę pracy w budynku, potem sprzątanie na Piotrkowskiej.
Po przerwie "odliścianie" parku. Coraz więcej tego syfu. Jednak po zgrabieniu park wygląda całkiem, całkiem.

Muszę podsunąć kierownikowi dwa pomysły.
1. Zasadzenie drzew z liśćmi na pilota. Jeden pyk, liście opadają, zbieram do worów i po sprawie.
2. Podgrzewany chodnik na Piotrkowskiej. Nie trzeba będzie zimą odśnieżać :)


Kategoria Praca


  • DST 14.40km
  • Czas 00:42
  • VAVG 20.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 26 września 2016 · dodano: 26.09.2016 | Komentarze 0

Rano w pracy biegałem z dmuchawą do liści. Potem z grabiami po parku. Nudy na pudy.
Przednia opona kończy żywot. Trzeba pomyśleć o nowej.


Kategoria Praca


  • DST 14.59km
  • Czas 00:44
  • VAVG 19.90km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i ślepaki kierowczaki.

Piątek, 23 września 2016 · dodano: 23.09.2016 | Komentarze 8

Dziś wstałem później niż zwykle. Do pracy wyjechałem z 15 min opóźnieniem.
Jadąc Włókniarzy przy zjeździe przy Statoilu o mały włos nie potrąciła mnie zagadana z koleżanką laska w samochodzie. Spodziewałem się, że może do czegoś dojść, bo baba kompletnie nie zwracała uwagi co się dzieje wokół. Zwolniłem mocno, laska zahamowała pół metra przed moim przednim kołem. Mówię: co robisz, ślepa jesteś? Ona, że przeprasza. Co mi po twoich przeprosinach? Pojechałem dalej.
W pracy porządki po wczorajszej imprezie zajęły cały dzień. Po pracy wstąpiłem do Kauflanda po zakupy.
W drodze powrotnej na skrzyżowaniu Włókniarzy i Drewnowskiej czekam na zielone. Jakiś młody głąb za kierownicą volkswagena, który chciał skręcić w lewo, kompletnie rozkojarzony puścił pedał hamulca, co spowodowało że samochód wtoczył się na przejazd ddr przez skrzyżowanie. W tym momencie miałem zielone. Ruszyłem więc, a że przejazd miałem zablokowany mówię do gościa: może cofniesz trochę. Ten zaczął coś pyszczyć mówiąc no co? Zrugałem palanta i pojechałem dalej.
Nie rozumiem pretensji kierowców względem rowerzystów. Nie chcę usprawiedliwiać tych drugich, ale z racji tego, ze kierowcy jadą pojazdami o zdecydowanie większej masie to oni powinni zwracać szczególną uwagę na to, co się dzieje na drodze.
Ale nieeeeeeee!!! To rowerzyści są wszystkiemu winni.
Nigdy nie kupię samochodu, bo jak ma mnie to odmóżdżyć to wolę jeździć "na biedaka" czyli rowerem. 


Kategoria Praca


  • DST 14.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 19.95km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 22 września 2016 · dodano: 22.09.2016 | Komentarze 0

Dziś w Instytucie impreza służb mundurowych. A ja pracowałem w parku.
Jesień Panie sierżancie!!!


Kategoria Praca


  • DST 14.30km
  • Czas 00:43
  • VAVG 19.95km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i Miś Uszatek.

Środa, 21 września 2016 · dodano: 21.09.2016 | Komentarze 4

Jadąc rano do pracy czułem się podobnie jak Miś Uszatek. Oklapniętą nóżkę mam. Jechało się jakoś na siłę. Podobnie z powrotem.
W pracy robiłem za szklarza, albo szybowca tzn. Myłem szkła i szyby.
Renców nie czujem :) I jakiś cały oklapnięty jestem. Miś zmęczony dziś.


Kategoria Praca