Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 5.70km
  • Czas 00:17
  • VAVG 20.12km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybkie zakupy.

Sobota, 24 grudnia 2016 · dodano: 24.12.2016 | Komentarze 4

Z samego rana, żeby uniknąć kolejek pojechałem na zakupy. Nic dużego, same drobiazgi zostały.
Pierogi zrobione i kilka innych potraw.
Zaraz robimy kolację. Jakby jakiś zabłąkany rowerzysta nie miał co ze sobą zrobić to zapraszamy.
Wszystkim przyjaciołom, znajomym i wszystkim BSowiczom życzymy wspaniałych rodzinnych i wesołych świąt.


Kategoria Solo


  • DST 14.40km
  • Czas 00:42
  • VAVG 20.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 23 grudnia 2016 · dodano: 23.12.2016 | Komentarze 12

Dziś rano bardzo ślisko. Trzeba było jechać ostrożnie, bo znów byłaby gleba.
Po południu dostaliśmy parę drobiazgów.
Po pracy w miarę szybki powrót do domu. W domu przygotowania do świąt.
Zrobiliśmy 60 pierogów. Jutro reszta.


Kategoria Praca


  • DST 14.20km
  • Czas 00:40
  • VAVG 21.30km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 22 grudnia 2016 · dodano: 22.12.2016 | Komentarze 4

Przedostatni dzień przed Wigilią. Kończę przedświąteczne porządki w Instytucie. Jutro będzie wszystko na tip - top.
Kiedy kończyłem sprzątać pałacowy dziedziniec, na parking przyjechał taki zabytek.

Po pracy szybko do domu. Przygotowałem pieczarki i kapustę na farsz do pierogów. Jutro lepimy :)
Anuszka rozchorowała się na amen. Kaszel, że głowa boli. Leży nieżywa niestety :(
Dziś 23 choinki.


Kategoria Praca


  • DST 15.40km
  • Czas 00:49
  • VAVG 18.86km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 21 grudnia 2016 · dodano: 21.12.2016 | Komentarze 5

W pracy spokój. Czuć nadchodzące wolne dni. Wszystko toczy się jakoś wolniej, takie slow motion.
Po pracy drugi kurs do Kaufla po zakupy i ostrożny powrót do domu, bo w sakwach dwie platonki jajek :)
Jestem miszczem. Dowiozłem całe. Żadnego nie rozbiłem :)
Choinek - 9.


Kategoria Praca


  • DST 15.30km
  • Czas 00:47
  • VAVG 19.53km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 20 grudnia 2016 · dodano: 20.12.2016 | Komentarze 5

W pracy ospała atmosfera. Chyba ludzie święta czują. Nic ciekawego się nie działo.
Po pracy zakupy na święta. Dwie sakwy zapakowane. Jutro drugi kurs i można lepić pierogi :) W sumie na święta wydamy jakieś 200 zyli. Nie ma co szaleć z kasą, a potem pół żarcia wywalić do śmieci.

W drodze powrotnej kilka przygód z kierowcami.
Baranom święta oczy zasłaniają.
Na skrzyżowaniach wjeżdżają na ddrki bez jakiegokolwiek myślenia.
Baba jadąca autem poczty polskiej wjechała na ddrkę na skrzyżowaniu i stanęła czekając na zmianę świateł. W tym czasie klepie esa na telefonie. Pojechałem, objechałem to niemyślące stworzenie i dalej w drogę.
Następna sytuacja.
Dojeżdżam do skrzyżowania i z daleka już widzę, że rozkojarzony facet dojeżdżając do skrzyżowania gapi się na prawo i nie zwraca uwagi co dzieje się po jego lewej, skąd nadjeżdżałem. Oczywiście zatrzymał się centralnie na ścieżce. Podjeżdżam i krzyczę:
- Orientuj się gościu i patrz co robisz.
Facet przestraszony gapi się na mnie. Zdążył tylko wyjąkać:
- O ku$@a.
Trollking miał rację.
To debile.




  • DST 14.40km
  • Czas 00:45
  • VAVG 19.20km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 19 grudnia 2016 · dodano: 19.12.2016 | Komentarze 6

Od rana ślizgawica. Na Drewnowskiej pierwsza gleba tej zimy na oblodzonej DDRce. Można było zrobić mannequin challenge :)
Łokieć lekko obrarty, ale softshell cały.
Pozbierałem się i pojechałem dalej.
W pracy Alex kończy dziś kręcenie w instytucie.
Ostatnia impreza w tym roku też się odbyła bez niespodzianek.
Dziś 10 choinek.


Kategoria Praca


  • DST 13.60km
  • Czas 00:44
  • VAVG 18.55km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Choinkowe żniwa :)

Sobota, 17 grudnia 2016 · dodano: 17.12.2016 | Komentarze 3

No i ruszyłem późnym wieczorem, uzbrojony jak na prawdziwego myśliwego przystało w telefon z aparatem, na choinkowe łowy.
Trasa bardzo podobna jak do pracy, Zaczęło się w Manufakturze.

A na Piotrkowskiej, gdzie huann odkrył moje "tajne" miejsce choinkowe, musiałem ostro się sprężać aby wszystkie małe choineczki zdążyć policzyć. Przy każdej budce stała jedna. Fakt, niektóre z nic nie miały światełek i tych nie liczyłem, ale i tak było ich sporo.

Ogólnie ładnie wygląda ta Piotrkowska, cała oświetlona i odświętna.


Z tym wyznaniem póki co nie mogę się identyfikować.
W drodze powrotnej zatrzymałem się jeszcze w Manu.


W sumie uzbierało się 33 choinki. Jak do tej pory to mój rekord :)


Kategoria Solo


  • DST 14.70km
  • Czas 00:42
  • VAVG 21.00km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 16 grudnia 2016 · dodano: 16.12.2016 | Komentarze 2

Porządki w budynku zakończone. Cisza i spokój. Epic grał w hallu na cały regulator.
Po pracy zakupy w Kauflu i powrót do domu.
Choinek sztuk 9.


Kategoria Praca


  • DST 13.20km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.80km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 15 grudnia 2016 · dodano: 15.12.2016 | Komentarze 2

Nareszcie w domu. Impreza zaliczona, dużo spokojniejsza niż poprzednie. Okazuje się, że będzie jeszcze jedna w poniedziałek.
Choinek dziś jak grzybów po deszczu. Naliczyłem 13, ale jak prawdziwy grzybiarz, miejsc nie zdradzę :) No chyba że za dużą flaszkę Sheridan'a :)


Kategoria Praca


  • DST 13.20km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.32km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 14 grudnia 2016 · dodano: 14.12.2016 | Komentarze 5

Przedostatnia impreza zakończona. Na jutro budynek przygotowany. Normalnie brawo MY :)
Dziś także choinkowe żniwa w sumie 8 sztuk naliczyłem. I wreszcie nie zapomniałem zrobić zdjęcia tronu tego kominiarza, co przez kominy prezenty podrzuca :)

Dzień w sumie udany, chociaż męczący. Jutro ostatnia impra przed świętami i mamy święty spokój.


Kategoria Praca