Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bitels z miasteczka Łódź. Mam przejechane 27689.96 kilometrów w tym 2.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bitels.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Praca

Dystans całkowity:16819.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:906:31
Średnia prędkość:18.51 km/h
Liczba aktywności:1266
Średnio na aktywność:13.29 km i 0h 43m
Więcej statystyk
  • DST 14.73km
  • Czas 00:44
  • VAVG 20.09km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy nową trasą.

Wtorek, 5 lipca 2016 · dodano: 05.07.2016 | Komentarze 4

Dziś do pracy nową trasą. Dość mam jeżdżenia przez Piotrkowską, gdzie na każdym skrzyżowaniu czerwone światła.
Pojechałem więc al. Włókniarzy, potem Wróblewskiego i Wólczańską do Piotrkowskiej do Instytutu.
Zupełnie inna jazda. Świateł zdecydowanie mniej, więc wymuszonych postojów było niewiele.
W pracy zbieranie opadłych gałęzi zajęło cały dzień.
W uchu dzięki Księgowemu audiobook "Pielgrzym". Zaczyna się ciekawie i oby tak dalej.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 4 lipca 2016 · dodano: 04.07.2016 | Komentarze 3

Dziś w pracy nawet fajnie było. Nikt w robotę mi się nie wtryniał, nikt niczego nie chciał ode mnie i nawet Wiktor mi pomagał przy koszeniu :)



Jak widać na zdjęciach, żywopłot też do przycięcia, ale po kolei.
Jutro koniec koszenia w parku. Trzeba będzie brać się za opryski, aby zielsko nie rosło na parkingu, bo na jesień w rugby będzie można grać.
Powrót z pracy jak zwykle na Piotrkowskiej z nerwami. Ludzie to ślepoków swoich nie używają. Łażą po tych słynnych łódzkich Krupówkach jak święte krowy w Indiach. 
No ale luz, od jutra inną trasą będę jeżdził.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Piątek, 1 lipca 2016 · dodano: 01.07.2016 | Komentarze 2

Dziś praca bez sił i totalne niewyspanie.
Nie będę więcej oglądał piłki nożnej, bo potem chodzę jak zombie.
Jutro dzień zakupowy i domowy. Może niedzielę zrobię rowerową.


Kategoria Praca


  • DST 15.20km
  • Czas 00:46
  • VAVG 19.83km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i Biedra.

Czwartek, 30 czerwca 2016 · dodano: 30.06.2016 | Komentarze 4

Od rana praca w parku. Gorąco jak cholera, ale w taką pogodę dobrze mi się pracuje. Porządek w parku prawie niemiecki :)

Zostało do skoszenia kilka trawników i będzie ordnung :)
Na Piotrkowskiej zrugałem gościa na mieszczuchu. Jedzie sobie głąb i nagle bez ostrzeżenia zjeżdża na środek jezdni. Hamuję z piskiem opon i mówię do typa: co robisz człowieku, rozglądaj się trochę. A ten do mnie po ciapatemu coś nawija.
Pojechałem jeszcze do Biedry po kawę dla Anuszki i proszek do prania.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 29 czerwca 2016 · dodano: 29.06.2016 | Komentarze 5

Pogoda fajna, praca też. Rano sprzątanie motylków, które wiatr wygonił z krzaczorów.

Było tego syfu zatrzęsienie, ale kierownik już zapowiedział, że przy najbliższej takiej imprezie będzie zakaz sypania konfetti i innego takiego chłamu. Niech rozrzucają monety. będzie wszystko do czysta wyzbierane.
Potem koszenie trawników w parku.
Po południu szef przywiózł opryskiwacz i środek chwastobójczy, więc w jakiś wolny dzień, kiedy nie będzie pracowników, trzeba będzie zrobić oprysk.
Powrót do domu przez Piotrkowską, która znów mało tego że łóżkami kinowymi zastawiona, to jeszcze jakieś barierki ustawili. Pewnie jakiś bieg będzie, albo inny kijkowy napierd&


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowy leń.

Wtorek, 28 czerwca 2016 · dodano: 28.06.2016 | Komentarze 3

Kompletnie nie miałem weny do pracy. Jakby mi ktoś prąd wyłączył. Koszenie trawników w parku i grabienie skoszonej trawy.
Zdjęcia konfetti zapomniałem zrobić. Nic straconego. Jutro cyknę.
Po powrocie z pracy, obiad i słodkie lenistwo.
Przyznawać się kto mi zajumał chęci do pracy :)


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 27 czerwca 2016 · dodano: 27.06.2016 | Komentarze 10

Jak przyjechałem do pracy to się za głowę złapałem. Po ślubie w pałacu w piątek, dziś po całym dziedzińcu walało się konfetti w kształcie kurewskich motylków. Pół dnia to gówno zbierałem. A żeby młoda para związek mogła skonsumować za 3 lata.
Kręgosłup boli nadal, nie mam czasu załatwić rehabilitacji. Z resztą i tak pewnie z pół roku będę musiał czekać.
Anuszka nadal obolała, chociaż już nie zwija się tak z bólu jak wczoraj. Może z dnia na dzień będzie lepiej.
Kurdę oby do sierpnia, wtedy biorę tydzień wolnego. Lipiec muszę jakoś wytrzymać.


Kategoria Praca


  • DST 10.30km
  • Czas 00:33
  • VAVG 18.73km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zły weekend.

Niedziela, 26 czerwca 2016 · dodano: 26.06.2016 | Komentarze 3

Miałem w nocy jechać na rower bo nocą lżej. Niestety nic z tego nie wyszło. Anię dopadł silny ból łydki. Smarowanie maściami, bandażowanie obolałej kończyny i cała noc niespana.
Rano do szpitala, bo myśleliśmy, że to nawrót zakrzepicy żył.
Po badaniach w szpitalu okazało się, że to nie zakrzepica (Bogu dzięki).
Anuszks dostała skierowanie do ortopedy bo to może być coś ze ścięgnami w stawie skokowym.
Jak nie urok to sraczka.
Ja też dziś połamany, chodzę jak dziadek z balkonikiem. Kręgosłup daje do wiwatu.
No coż leżing i pielęgnacja Anuszki, żeby szybko wróciła do formy.
Kulfa nać jakaś klątwa nad nami wisi czy co?


Kategoria Praca


  • DST 18.20km
  • Czas 01:03
  • VAVG 17.33km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, Kaufland, lekarz.

Piątek, 24 czerwca 2016 · dodano: 24.06.2016 | Komentarze 5

Mimo upału pracowałem w parku. Fajnie było. Opalony jestem lepiej jak na solarium :)


Zrobiłem porządek na alejkach parkowych i jak widać od następnego tygodnia w dalszym ciągu koszenie trawy.
Po pracy do Kaflanda po Anię, która po zwolnieniu już drugiego dnia pojechała do pracy rowerem.
Doczłapaliśmy się do domu, szybki prysznic i prędziorkiem do lekarza.
A tam doktorowa po przeczytaniu opisu prześwietlenia mówi:
- Stawy biodrowe są ok, ale ma pan zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Coś szybko pan mi zwyrodnieje.
Dostałem skierowanie na rehabilitację i wróciłem do domu.
Miałem jutro jechać do Nieborowa, ale jak ma tak słońce prażyć to lepiej nie ryzykować. Może jakiś nocnik lepiej machnąć. Zobaczy się.


Kategoria Praca


  • DST 13.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt UNIBIKE VIPER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 23 czerwca 2016 · dodano: 23.06.2016 | Komentarze 0

Dziś to co lubię najbardziej... upał. Zacząłem kosić trawę w parku, pobiegałem z dmuchawą po alejkach parkowych i tak dzień minął w pracy. Po robocie sybko, sybko do domecku odpocząć w łóżeczku. Jeszcze jutro i łikendzik :) a w łikendzik Nieborów jak nic niespodziewanego nie wyskoczy.


Kategoria Praca